Rozmowy pomiędzy TP, jej konkurentami i UKE były prowadzone wczoraj. Przedstawiciele TP chętnie poinformowali o ich wynikach.

– Szczególnie pozytywnie oceniam dążenie Prezes UKE do osiągnięcia porozumienia i jej rolę jako arbitra rozstrzygającego spory pomiędzy konkurującymi na rynku podmiotami. Potwierdzeniem sukcesu negocjacji jest zapowiedź Prezes UKE o zawieszeniu prac nad funkcjonalną separacją TP – stwierdził Maciej Witucki, prezes TP.

Witucki dodał, że udało się osiągnąć porozumienie i uzgodnić kwestie budzące do tej pory kontrowersje. Porozumienie jest zbieżne z propozycjami TP przedstawionymi w projekcie Karty Równoważności.

Zdaniem Wituckiego TP wykazała determinację w dążeniu do porozumienia, ale ważna była również mediacyjna rola regulatora oraz "otwarta postawa operatorów alternatywnych". Sukces wczorajszych rozmów otwiera drogę do  porozumienia na innych polach, w  tym także w kwestii stawek rozliczeń usług hurtowych. Witucki liczy na to, że będzie to impuls dla inwestycji TP.

Drugim przedstawicielem TP, który był zachwycony wynikiem rozmów, jest rzecznik prasowy Wojciech Jabczyński, który na swoim blogu pisze:

Prace nad podziałem zostały wstrzymane, regulator chwali kompromis, a kurs akcji TP poszedł w górę. Data 11 sierpnia może okazać się punktem zwrotnym. A jeszcze nie tak dawno temu, w tej samej telewizji prezes Netii mówił, że TP jest "genetycznie niezdolna do porozumienia". Tym bardziej warto się cieszyć, bo pierwszy duży krok dla rozwoju rynku telekomunikacyjnego został zrobiony, w czym duża zasługa prezes Anny Streżyńskiej.

Jabczyński również zauważa, że wstrzymanie podziału otwiera możliwość rozmowy o stabilnych stawkach hurtowych opartych o realne koszty. Zdaniem Rzecznika TP również w tych kluczowych sprawach uda się osiągnąć kompromis.

UKE nie wydał żadnego oficjalnego komunikatu w sprawie porozumienia, podobnie jak najwięksi operatorzy alternatywni. Rzecznik prasowy UKE Piotr Dziubak skomentował spotkanie w e-mailu dla Dziennika Internautów:

Klimat spotkania był rzeczywiście dobry. W trakcie rozmów uzgodniono wszystkie kwestie uciążliwe dla operatorów i blokujące rozwój konkurencji na rynku telekomunikacyjnym, a więc szkodliwe dla klientów. Do uzgodnienia pozostało jedynie kilka szczegółów. Wczoraj Pani prezes Anna Streżyńska ogłosiła zatem, że nieformalnie wstrzymuje prace nad funkcjonalną separacją do końca roku. Wtedy powinny być znane wyniki audytu IT w TP. Jeśli będą zadowalające (okaże się, że TP wywiązuje się ze złożonych zobowiązań), zostanie podjęta decyzja o wstrzymaniu na rok działań administracyjnych związanych z podziałem TP. Po roku postępowanie może być oficjalnie umorzone.

Gazecie Wyborczej Prezes UKE powiedziała, że nie zawaha się wznowić prac nad podziałem, jeśli TP nie będzie realizować przyjętych zobowiązań. Ostrożny w swoich wypowiedziach dla GW był również prezes Netii. Stwierdził on, że jego firma chętnie zgadza się na kompromis, ale dodał, że pomiędzy deklaracjami a wprowadzeniem ich w życie jest olbrzymia przepaść.