Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Niektóre kraje unijne już zakończyły proces przechodzenia na nadawanie cyfrowe, Polska nawet go jeszcze nie zaczęła. Jeśli nie chcemy zostać w europejskim ogonie, musimy się pospieszyć.

Świat rozpoczął proces przechodzenia z telewizji analogowej na cyfrową. Zgodnie z zaciągniętymi przez Polskę zobowiązaniami międzynarodowymi powinno się to stać najpóźniej do 17 czerwca 2015 roku. Jednak organizacja przez nasz kraj Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku powinna przyspieszyć ten proces.

Komisja Europejska zwróciła jednak uwagę, że tylko Polska wyznaczyła moment wyłączenia nadawania analogowego po 2012 roku. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Niemcy, Finlandia, Luksemburg, Niderlandy, Szwecja oraz belgijski region Flandria dokonały już wyłączenia. Komisja Europejska chce, by wszystkie państwa członkowskie Unii przeszły na nadawanie cyfrowe do końca 2012 roku.

Viviane Reding, unijna komisarz odpowiedzialna za telekomunikację i media, powiedziała, że proces w państwach unijnych przebiega bez większych problemów i zgodnie z planem. Wyraziła ona także zadowolenie z faktu, że zwolnione zostaną częstotliwości analogowe, które będzie można wykorzystać dla innych celów.

Komisja wyraziła nadzieję, że efektywne ich wykorzystanie przyczyni się do wzmocnienia innowacyjności europejskiej gospodarki i pobudzenia jej aktywności. Jeśli zwolnione częstotliwości wykorzystane zostaną do rozwoju internetu radiowego, jest szansa na zmniejszenie zagrożenia wykluczeniem cyfrowym na obszarach wiejskich i gorzej rozwiniętych.

W Polsce ten proces idzie jednak powolnie. Dopiero w zeszłym miesiącu Krajowa Radia Radiofonii i Telewizji doszła do porozumienia z Urzędem Komunikacji Elektronicznej w sprawie założeń cyfryzacji oraz warunków konkursu. Jest jednak prawdopodobne, że w pierwszym multipleksie nie znajdą się kanały telewizji Polsat oraz TVN. Jako pierwsi z telewizji cyfrowej skorzystają mieszkańcy Warszawy, Poznania, Zielonej Góry, Żagania, Wisły i Rzeszowa. Sukcesywnie sygnałem będą obejmowane pozostałe regiony.

Problemem pozostają także koszty, jakie będzie trzeba ponieść. Money.pl szacuje ich wysokość na 4,16 miliardów złotych.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

E-pomoc dla diabetyków

Źródło: Komisja Europejska