Tanie laptopy OLPC trafią do Europy?
Sprzedaż laptopów XO w Europie nie jest wykluczona - twierdzi prezes fundacji OLPC Walter Bender. Tanie maszyny stworzone z myślą o biednych dzieciach mogą być dostępne na Starym Kontynencie w ramach programu G1G1.
reklama
Walter Bender wyjaśnił w piątek, że obecnie sprzedaż taniego laptopa XO nie jest na Starym Kontynencie możliwa z powodu braku niezbędnych certyfikatów. OLPC stara się obecnie o te certyfikaty - donosi PC World
Jednakże samo zdobycie wspomnianych certyfikatów nie przesądzi o uruchomieniu sprzedaży. Jeśli tani laptop XO trafi na europejski rynek, to odbędzie się to na zasadach programu G1G1, który pod koniec ubiegłego roku udostępniony został mieszkańcom USA i Kanady. W ramach programu nabywca płaci 399 dolarów za dwie maszyny XO, z których jedna trafia do niego, a druga jest przeznaczona dla biednego dziecka.
Laptop XO, choć stworzony z myślą o edukacji w krajach trzeciego świata, w krajach wyżej rozwiniętych postrzegany jest jako efektowny gadżet. Dlatego właśnie udostępnienie go w sprzedaży detalicznej może efektywnie wspomagać program charytatywny OLPC. Jak dotąd około 50 tys. takich maszyn trafiło do nabywców z Ameryki Północnej. Nie znana jest w tej chwili liczba wszystkich osób, które zamówiły komputer. PC World podaje, że program G1G1 mógł pomóc w sfinansowaniu nawet 150 tys. laptopów.
Dodatkową zaletą programu G1G1 jest promocja idei towarzyszącej OLPC. Wadą natomiast jest fakt, że dostępność komputerów poza programem charytatywnym może sprzyjać stworzeniu dla nich "szarego rynku".