Rynek tabletów wyraźnie przegrupowuje siły. W pierwszym kwartale 2018 roku na świecie sprzedano ich 33 miliony sztuk. To o 14,9% mniej niż rok wcześniej. Co się stanie z tabletami? Odejdą do lamusa czy zmieni się ich dotychczasowa rola?
Jak przytacza International Data Corporation – międzynarodowa firma doradcza specjalizująca się w nowych technologiach, w pierwszym kwartale tego roku, sprzedaż tych urządzeń w regionie EMEA (Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie) była mniejsza o 10,8% w relacji do odpowiadającego mu kwartałowi 2018 roku. Jednak może się to szybko zmienić.
Wszystko to wiąże się z coraz większymi wyświetlaczami smartfonów. Kiedy miały one wielkość 3,5 czy 4,5 cala, nie nadawały się do oglądania filmów czy czytania książek. Do tej roli stworzono tablety. Teraz, gdy 6,5-calowe ekrany smartfonów są już normą, często oglądamy na nich filmy, przeglądamy internet czy nawet gramy w gry wideo.
***
***
Trend spadkowy w użytkowaniu tabletów potwierdza też Główny Urząd Statystyczny, według którego Polacy z siecią najczęściej łączą się za pomocą smartfona. W grupie wiekowej 16-24 wynik ten wyniósł ponad 85%. Z kolei w tym celu z tabletu korzysta tylko co 10 ankietowany.
Smartfony, wkraczając w niszę tabletów, zmuszają je do ewolucji. Tablety, by przetrwać, muszą przestać być po prostu dużymi smartfonami i zająć niszę pomiędzy smartfonem i laptopem. Analitycy IDC przewidują, że przez najbliższe 4 lata w sektorze będzie panował trend wzrostowy sprzedaży tych urządzeń, co mamy dostrzec już w przyszłym roku. Lepsze wyniki ma napędzać głównie popyt na tablety z dołączaną klawiaturą, które zagrożą pozycji laptopów i ultrabooków. Widać to po optymistycznych prognozach dotyczących tabletów 10-calowych i większych, pośród których liderem pozostać ma Apple. Geniusze z Cupertino przewidują wzrost sprzedaży aż o 20%.
- Ultrabooki pokazują, że wśród użytkowników istnieje silna potrzeba mobilności. Smartfony mogą rosnąć tylko do pewnego momentu, gdyż potem stają się niepraktyczne co zostawia pewną niszę w rynku urządzeń mobilnych. W tę przestrzeń idealnie wpasowują się większe tablety i urządzenia 2-w-1, które zapewniają komfort pracy, jednocześnie dając dużą swobodę. Przyszłość, w której zarządzamy firmą za pomocą tabletu nie większego niż kartka papieru jest już niedaleko. Jeżeli słyszeliście o smart domach, nietrudno jest sobie wyobrazić smart firmy. Nie dziwi mnie, że liderem sprzedaży w tym segmencie pozostaje Apple, które słynie z produktów które są świetnie ze sobą zintegrowane – komentuje Alicja Jankowska, Junior Marketing Category Manager w Neonet.
Teraz przyszłość tabletów rysuje się już w znacznie lepszych barwach. Być może już w niedalekiej przyszłości każdy z nas zamiast z laptopa będzie korzystać ze składanego tabletu. Przyszłość, w której tablet niczym Nintendo Switch podłącza się do klawiatury, by pracować i odłącza, gdy się chce obejrzeć w podróży film może nie być tak bardzo odległa.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
STOP cyberprzemocy wobec dzieci - Minister Cyfryzacji rusza z nową kampanią
|
|
|
|
|
|