Specjaliści NewsPoint przeanalizowali internetowe publikacje dotyczące konfliktu o krzyż przed Pałacem Prezydenckim. O ile portale stały się narzędziem relacjonowania kolejnych etapów konfliktu, social media służyły przede wszystkim wyrażaniu emocji.
Krzyż przed pałacem prezydenckim został ustawiony przez harcerzy po katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem, która miała miejsce 10 kwietnia b.r. W pierwszych dniach po katastrofie gromadziły się pod nim osoby chcące upamiętnić tragicznie zmarłych. 3 sierpnia miało się odbyć uroczyste przeniesienie krzyża do kościoła Św. Anny, co zostało uzgodnione między harcerzami, kurią i politykami.
Na przeniesienie krzyża nie pozwoliły jednak osoby nadal gromadzące się pod krzyżem, które żądały zbudowania w tym miejscu pomnika ofiar katastrofy. Wobec tego szef Kancelarii Prezydenta zdecydował o pozostawieniu krzyża na obecnym miejscu. Od tego momentu chodnik przed pałacem prezydenckim stał się miejscem spotkań zwolenników i przeciwników pozostawienia tam krzyża.
W mediach rozgorzała debata o zasadność roszczeń zwolenników pozostawienia krzyża przed pałacem. W dniach 2-8 sierpnia, czyli w tygodniu, w którym krzyż miał być przeniesiony, portale pisały o sprawie aż 1315 razy. W kolejnym tygodniu, 9-15 sierpnia, liczba publikacji wzrosła do 1937. Demonstracje przeciwników pozostawienia krzyża stały się idealnym pretekstem do rozpoczęcia debaty o miejsce symboli religijnych oraz miejsce Kościoła katolickiego w polskim życiu publicznym. W kolejnym tygodniu, 16-22 sierpnia, temat cieszył się mniejszym zainteresowaniem portali, na forach i na mikroblogach, za to pojawiło się więcej komentarzy na blogach.
Konflikt o krzyż stał się również interesujący dla social media – forów, blogów i mikroblogów. Na forach i blogach debata najbardziej przybrała na sile w tygodniu, w którym miała miejsce nieudana próba przeniesienia krzyża. Z kolei na mikroblogach najwięcej postów pojawiło się w kolejnym tygodniu, gdy odbywały się demonstracje przeciwników pozostawienia krzyża pod Pałacem Prezydenckim – był to okres, w którym sprawa krzyża budziła najgorętsze emocje. W tym mikroblogi zbliżały się do portali – wynika to z dwóch czynników: są one najszybszym narzędziem do dzielenia się aktualnościami przez internautów, a ponadto są często używane przez redakcje portali internetowych do popularyzowania umieszczonych w nich artykułów.
Social media stały się istotnym narzędziem debaty publicznej, służącym wyrażeniu emocji związanych z konfliktem. Szczególnie aktywni są w nich przeciwnicy pozostawienia krzyża, co widać po przykładowych treściach: filmiki tworzone przez internautów, a następnie upowszechniane za pomocą mikroblogów (np. miksy z samplami krzyków obrońców, parodie reklam Plusa - taryfa Bezendu czy Danone – Mały Głód), ogłoszeniu pewnego zakładu stolarskiego w Dzienniku Łódzkim, promującego sprzedaż drewnianych krzyży za pomocą aluzji do sporu o krzyż, komentarzy rysunkowych tworzonych przez znanych rysowników (Andrzej Pągowski, Marek Raczkowski) czy samych internautów (projekty pomnika, który miałby stanąć na Krakowskim Przedmieściu w miejsce krzyża, przeróbka Pałacu Kultury i Nauki, parodia Naszej-Klasy dla obrońców krzyża), nie wspominając o organizowaniu się przeciwników pozostawienia krzyża za pomocą Facebooka.
„Obrońcy krzyża” nie byli w social media aż tak aktywni. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że większość z nich, jako przedstawicieli starszej grupy wiekowej, korzysta z innych mediów niż internet.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|