Chciał pokazać, że potrafi włamać się do profili znanych osób. Interesowało go też ich życie prywatne. Teraz grozi mu więzienie.
25-letni bezrobotny Francuz zyskał dostęp do hasła administratorów serwisu mikroblogowego Twitter. Według francuskiej policji mężczyzna był zainteresowany uzyskaniem dostępu do prywatnych profili amerykańskich polityków oraz gwiazd, m.in. Baracka Obamy oraz Britney Spears. Trwające kilka miesięcy śledztwo było efektów współpracy Francuzów i Amerykanów.
Po aresztowaniu okazało się, że ma on już na koncie inne przestępstwa związane z internetem, głównie niewielkie kradzieże. Teraz jednak motyw był inny – 25-latek chciał pokazać, że po prostu potrafi to zrobić, pragnął też poczuć dreszczyk adrenaliny. Z uzyskanych od niego informacji wynika, że pozyskane z prywatnych profili dane chciał umieścić na forach poświęconych piractwu – podaje agencja Reuters.
We Francji przebywają obecnie agenci FBI, by stwierdzić, czy nie doszło do naruszenia bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych i ich najważniejszych przedstawicieli.
Włamanie się do bazy danych nad Sekwaną jest przestępstwem, za które grozić może kara pozbawienia wolności do dwóch lat. Pierwsza rozprawa mężczyzny odbędzie się 24 czerwca – informuje BBC News.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.