Choć użytkownicy niedawno ustalili, że Sony wciąż nie załatało wszystkich luk, producent ogłosił, że zaczyna powoli przywracać swoje usługi.

>>Czytaj także: Chrome Web Store dostępne dla internautów z całego świata

PlayStation Network ponad dwa tygodnie temu zostało zaatakowane przez hakerów, w związku z czym Sony było zmuszone odłączyć niektóre ze swoich usług od sieci. Jak się później okazało, w wyniku włamania wyciekły dane setek milionów użytkowników, w tym około 300 tys. Polaków.

Jak w specjalnym wystąpieniu powiedział Kazuo Hirai z Sony: Usługi będą przywracane w fazach i mam zaszczyt ogłosić, że pierwsza z nich została uruchomiona dla większości regionów na świecie.

Oczywiście obecnie użytkownicy będą znacznie ostrożniej podchodzić do informacji, jakimi dzielą się z japońską korporacją. Pomimo to Hiari zaznacza, że "zaktualizowano systemy bezpieczeństwa danych", dodając, iż "tego typu zmiany są rezultatem intensywnego dochodzenia przeprowadzonego przez najbardziej cenionych ekspertów z branży kryminalistyki i bezpieczeństwa komputerowego".

Jak wcześniej zapowiadano, w związku z wpadką Sony użytkownicy dostaną także darmowy miesięczny dostęp do usług PlayStation Network oraz Qriocity. Przedstawiciel firmy zapewnił również, że Sony robi wszystko, by w najbliższym czasie odbudować nadwyrężone zaufanie użytkowników.

>>Czytaj także: Przemysł muzyczny z niechęcią spogląda na Google Music