Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Smartfony z WP7 mogą być wkrótce tańsze

24-10-2011, 11:48

Porozumienie Microsoftu z producentem podzespołów ma pozwolić na obniżenie kosztów produkcji smartfonów nawet o 50%.

robot sprzątający

reklama


W rozmowie z serwisem Bloomberg Andy Lees z Microsoftu zapewniał, że już wkrótce producenci będą mogli zarabiać znacznie więcej na urządzeniach wyposażonych w Windows Phone'a.

Czytaj także: Windows Phone 7 ma już rok

Lees poinformował, że obecnie produkcja smartfona z WP7 kosztuje około 400 dolarów, co jest bardzo wysoką kwotą, a biorąc pod uwagę, że urządzenia można kupić niewiele drożej, firmy tworzące telefony prawdopodobnie muszą się zadowolić bardzo niewielką prowizją.

Jak jednak zapewnił, wkrótce się to zmieni, a koszty produkcji będzie można zredukować w niektórych przypadkach nawet do mniej niż 200 dolarów. Lees zauważył również, że o tym, jak kształtować się będzie cena dla klientów końcowych, ostatecznie zadecydują sami operatorzy. Jeśli jednak marża dla producentów wzrośnie, z pewnością chętniej będą oni spoglądali w stronę platformy Microsoftu.

Gigantowi z Redmond udało się nawiązać współpracę m.in. z producentem części Qualcomm, który ma być wyłącznym producentem czipów dla urządzeń z WP7. Według Leesa będzie można mieć dzięki temu pewność, że urządzenia "działają bardziej płynnie".

Warto przypomnieć, że najwięksi producenci urządzeń z Androidem płacą Microsoftowi za każde z nich. Od ubiegłego roku porozumienie patentowe z producentem systemów nawiązało HTC, a niedawno do tajwańskiego producenta dołączył Samsung oraz Quanta Computer.

Czytaj także: Kolejny Xbox prawdopodobnie w 2013 roku


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Bloomberg