Tyle razy pobrana została aplikacja dla iPhone'a. Może to zwiastować spory sukces, także finansowy dla Skype'a. Od przyszłego roku firma wprowadzi bowiem opłaty za rozmowy via 3G między użytkownikami komunikatora.
reklama
Skype kilka lat temu przebojem zdobył rynek telefonii internetowej. Obecnie luksemburska firma jest największym operatorem telekomunikacyjnym na świecie pod względem liczby wydzwonionych minut. Nie poprzestaje jednak na świadczeniu usług jedynie za pośrednictwem komputera. Dzięki bramkom GSM czy aplikacjom do smartfonów z komunikatora Skype możemy korzystać, gdzie tylko dusza zapragnie.
Problemem jest jednak korzystanie ze Skype'a na telefonie komórkowym. Operatorzy doskonale zdają sobie bowiem sprawę, że masowe wprowadzenie komunikatora do komórek mogłoby uszczuplić ich przychody. Długo trwała bitwa z Apple, ostatecznie została jednak wygrana. Skype chce więc wykorzystać sprzyjającą sytuację.
Od niedzieli dostępna jest wersja aplikacji przeznaczona dla iPhone'ów. Do tej pory konieczne było korzystanie z sieci Wi-Fi. Wydaje się, że był to strzał w dziesiątkę - agencja Reuters podaje, że w ciągu zaledwie trzech dni Skype'a pobrano aż pięć milionów razy.
Czy jednak firmie uda się utrzymać zainteresowanie rozmowami via 3G? Zapowiedziała już bowiem, że w przyszłym roku zacznie pobierać opłaty za rozmowy między użytkownikami aplikacji, tymczasem główną przewagą Skype'a było do tej pory to, że były one darmowe. Jak jednak tłumaczą przedstawiciele firmy, jest to konieczne, by utrzymać jakość rozmów na najwyższym poziomie. Decyzja ta spotkała się już ze sporą krytyką.
W odpowiedzi Skype zapewnia, że stawki mają pozostać konkurencyjne wobec operatorów telefonii komórkowej. Szczegółów na razie jednak nie podano.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|