Split payment, czyli system podzielonej płatności, to kolejny krok w walce o uszczelnienie VAT. Za pomoc w niej skarbówka nagradza. Każdy, kto od 1 lipca będzie używał konta VAT, będzie mógł obniżyć wartość podatku należnego fiskusowi. Sęk w tym, że według ekspertów, takie skonto pozwala zachować w kieszeni kilkanaście złotych dopiero w sytuacji, gdy należny miesięczny VAT wyniesie kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Split payment został wprowadzony w życie 1 lipca 2018 r. w wyniku nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług z 15 grudnia 2017 r. Dotyczy wyłącznie przedsiębiorców będących podatnikami VAT. Jego istotą jest rozdzielenie płatności za towar lub usługę na kwotę netto i VAT. Każda z tych kwot ma być wpłacana na oddzielne rachunki bankowe: netto – na bieżący rachunek firmowy, a VAT – na subkonto utworzone do konta firmowego. Co ważne, każdy przedsiębiorca, który chciałby korzystać ze skonta, musi zadeklarować ten zamiar na formularzu VAT-7.
Do 30 czerwca 2018 r. banki były zobowiązane do utworzenia subkonta do wszystkich obecnych rachunków firmowych. Te, które będą otwierane od 1 lipca, automatycznie mają także rachunek VAT. Korzystanie z systemu podzielonej płatności jest dobrowolne i bezpłatne. Decyzję o zastosowaniu takiej formy zapłaty podejmuje nabywca transakcji, czyli opłacający fakturę.
Wśród plusów wynikających z korzystania ze split payment znajduje się m.in. niższe zobowiązanie z tytułu VAT wobec urzędu skarbowego w przypadku szybszej zapłaty (tzw. skonto zobowiązania podatkowego). Przedsiębiorca będzie miał prawo obniżyć należną fiskusowi płatność, ale tylko w przypadku, gdy:
Skonto będzie stosowane przy rozliczeniu lipca albo III kwartału 2018 r.
Skonto wyliczane jest według wzoru podanego w ustawie. Im większe zobowiązanie i im wcześniej opłacone, tym większa kwota skonta. Brzmi to bardzo zachęcająco, w szczególności dla podatników płacących duże podatki. Jednakże po dokonaniu dokładnych obliczeń może się okazać, że kwoty skonta będą dalekie od wyobrażeń przedsiębiorców.
Załóżmy, że podatnik złożył deklarację VAT-7 za lipiec 2018 r. w dniu 10.08.2018 r. Zobowiązanie z niej wynikające wynosi 30 000 zł. Przedsiębiorca od razu, tj. 10 sierpnia, opłaca należny podatek. Skonto wyniesie dokładnie 18,75 zł, czyli – po zaokrągleniu do pełnych złotych: 19 zł. Jeśli przedsiębiorca miałby do zapłaty 3000 zł VAT należnego, zaoszczędziłby 2 zł.
Przedsiębiorcy zainteresowani skontem już pytają, co się stanie, jeśli do wcześniej złożonej deklaracji będzie składana korekta. Oficjalnego stanowiska Ministerstwa Finansów na ten temat jeszcze nie ma. Jedno jest jednak pewne, korekty będą problematyczne dla księgowości, urzędów skarbowych oraz samego podatnika.
Według ekspertów Tax Care, każda opcja zmniejszenia zobowiązania podatkowego jest cenna, jednak skonto – ze względu na niewielką wartość korzyści w porównaniu z obowiązkami – może spotkać się z mniejszym niż zakładane przez Ministerstwo zainteresowaniem przedsiębiorców.
Źródło: Tax Care
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|