Największa chińska usługa mikroblogowa Sina poinformowała o nowych zasadach użytkowania witryny, które muszą podpisać wszyscy użytkownicy planujący pozostawienie na stronie wiadomości - czytamy na blogu usługi.
Nowe zasady, które zaostrzają cenzurę w Chinach, zauważył serwis The Next Web, zwracający uwagę na fakt, że to już kolejne kroki tego typu w ciągu zaledwie kilku miesięcy.
Nowy regulamin Sina, który wejdzie w życie od 28 maja, zakłada, że użytkownicy nie mogą publikować wiadomości "szkodzących jedności, a także integralności i terytorialnej suwerenności Chin". Internauci nie mogą również "szerzyć plotek, szkodzić ładowi społecznemu, a także zakłócać stabilności".
Operatorzy mikroblogów powołają również specjalne "społecznościowe komitety", które będą się zajmowały monitorowaniem wiadomości użytkowników. W skład tego typu jednostek wchodzić mają zarówno zwykli użytkownicy, jak i "eksperci", którzy będą mieli prawo usuwać niepożądane wiadomości.
Nie ma wątpliwości, że nowe zasady mają jeszcze bardziej zniechęcić internautów do publikowania wiadomości niewygodnych politykom. Pod koniec ubiegłego roku wprowadzono w Chinach prawo, w myśl którego wszyscy użytkownicy mikroblogów będą musieli zweryfikować swoją tożsamość. Administratorzy usług tego typu niedawno skarżyli się, że zmiany te wprowadzane są zbyt szybko.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.