Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Silnik rekomendacji Google Hotpot wkracza do Polski

02-02-2011, 15:06

Gdzie się wybrać? Czy warto w ogóle zmieniać nasze przyzwyczajenia? Silnik rekomendacji Google Hotpot pomoże odkryć ciekawe miejsca niedaleko nas.

O usłudze Hotpot na razie nie było zbyt głośno. Google jednak bardzo mocno ją dopracowało i postanowiło udostępnić w 38 nowych językach, oczywiście także po polsku.

>>Czytaj także: Facebook Deals dostępne teraz także w Europie

Sonda
Korzystasz z rekomendacji znajomych przy wyszukiwaniu ciekawych miejsc?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Zasada działania serwisu jest bardzo prosta. Logujemy się do niego, wykorzystując nasze konto Google, po czym wybieramy identyfikator, który będzie widoczny dla naszych znajomych. Następnie wpisujemy miejscowość, w której mieszkamy i oceniamy znajdujące się w pobliżu lokale. Niestety, aby uzyskać spersonalizowane rekomendacje, musimy zaprosić znajomych, których ocenom ufamy.

Nowości zostały tym razem zintegrowane także ze stroną główną Google, zatem podczas wyszukiwania lokali z naszej okolicy pierwszeństwo będą miały miejsca, które lubią nasi znajomi.

Aby odfiltrować wyniki wyszukiwania wyłącznie do tych polecanych przez zaufane nam osoby, należy na stronie głównej Google z lewego menu wybrać przycisk "Miejsca", po czym zaznaczyć "Tylko znajomi". Oczywiście, aby całość mogła działać, musimy być w tym momencie zalogowani na nasze konto Google powiązane z Hotpot.

Witryna Hotpot
fot. - Witryna Hotpot
Również na naszym lokalnym rynku pojawiają się witryny, które oferują rekomendacje. Jedną z nich jest Filmaster, który podpowiada, na jaki film powinniśmy się wybrać. Z twórcami serwisu rozmawialiśmy kilka miesięcy temu w Dzienniku Internautów.

>>Czytaj także: Współrzędne Google z dokładniejszymi informacjami o położeniu znajomych


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Google Blog