Seriale TVP w internecie bez opłat?
Wzbudzająca kontrowersje praktyka Telewizji Polskiej pobierania opłat za możliwość oglądania jej seriali w internecie, za pośrednictwem serwisu iTVP, może dobiec końca.
reklama
Telewizja publiczna życzy sobie opłat za każdy odcinek serialu emitowany na swoich kanałach. Mimo, że kwoty nie są wysokie (np. 1,22 zł za jedną część "M jak miłość"), to jednak fakt, że jednocześnie pobierany jest abonament radiowo-telewizyjny, budzi tutaj pewne wątpliwości natury prawnej. Okazuje się bowiem, że internauci, opłacający go, płacą dwukrotnie za tą samą usługę - zwraca uwagę na swoim blogu Jarosław Lipszyc
Co więcej, nie do końca jasne jest także faworyzowanie przez telewizję publiczną przeglądarki Internet Explorer oraz odtwarzacza Windows Media Player, których producentem jest firma Microsoft. Taka praktyka nie tylko ogranicza wolność wyboru i wskazuje na brak neutralności państwowego medium, ale także dyskryminuje ogromną rzeszę, bo blisko 40% polskich internautów (źródło Ranking.pl) korzystających z alternatywnych przeglądarek, jak Firefox czy Opera.
Zastrzeżenia co do zasadności pobierania opłat za dostęp do programów telewizji publicznej zostały dostrzeżone przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, która zapowiedziała, że zwróci się w tej sprawie o wyjaśnienia to TVP. Także dla medioznawcy profesora Wiesława Godzica "płacenie za TVP w internecie to zupełne nieporozumienie".
Interwencję zapowiedziała także Iwona Śledzińska-Katarasińska, posłana Platformy Obywatelskiej, odpowiedzialna za tematykę mediów - czytamy w Życiu Warszawy. Pani Śledzińska-Katarasińska zauważa jednak, że polskie prawodawstwo w sposób jednoznaczny nie rozszerza zakresu abonamentu na usługi świadczone przez telewizję publiczną na internet, co może być powodem obecnej praktyki.
Telewizja Polska nie udzieliła Życiu Warszawy w tej sprawie żadnego komentarza.