Zarówno skanowanie przestrzenne, jak i drukowanie 3D nie jest niczym nowym, ale firma Artec Group ciekawie połączyła te technologie, aby stworzyć interesujący produkt. Urządzenie o nazwie Shapify Booth pozwala na stworzenie trójwymiarowego modelu osoby lub dowolnego obiektu. Na podstawie tego modelu można wydrukować kolorową, trójwymiarową figurkę, takie selfie 3D. Firma Artec Group określa takie figurki jako "shapie". 

źródło: Artec Group

Na początku tego tygodnia Artec Group ogłosiła, że ma zamiar wprowadzić swoją technologię na rynek amerykański. Urządzenia do skanowania mogą się pojawić w dużych sklepach, na lotniskach, w parkach rozrywki itd. Skanowanie ciała zajmuje 12 sekund, ale wydrukowanie modelu trwa o wiele dłużej. W praktyce ma to wyglądać tak, że zeskanowany klient odbierze figurkę np. po tygodniu. 

Figurki są kolorowe, mają od 15 do 23 cm wysokości i dość wiernie oddają sylwetkę zeskanowanej osoby, włącznie z pofałdowaniami na ubraniu. Artec Group mówi, że model 3D jest składany z informacji na temat 700 powierzchni. Ta dokładność sprawia, że figurki są alternatywą dla fotografii. Kobiety mogą uwiecznić swoją sylwetkę w ciąży, a państwo młodzi mogą się zeskanować w ubraniach, w których szli do ślubu. 

Szef Artec Group Artyom Yukhin uważa, że ta technologia może być dla wielu ludzi pierwszym bezpośrednim kontaktem ze światem skanowania i drukowania przestrzennego. Nie jest to zresztą pierwsza próba stworzenia publicznego automatu do tworzenia form przestrzennych. W ubiegłym roku studenci z Kalifornii opracowali publiczny automat do drukowania 3D, w którym kształty zamawia się online. Shapify Booth to krok dalej i próba udostępnienia drukowania 3D nawet osobom "nietechnicznym". 

Warto też zauważyć, że skanery przestrzenne do ciała mogą spełniać inne funkcje w handlu. Proponowano w przeszłości wykorzystanie ich w celu stworzenia wirtualnej przymierzalni. 

Poniżej film prezentujący Shapify Booth: