Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Safari i IE8 złamane jako pierwsze na Pwn2Own 2011

10-03-2011, 15:43

W pierwszym dniu hakerskich zawodów bez większych trudności zdołano złamać popularne przeglądarki Microsoftu oraz Apple'a. Google Chrome natomiast pozostaje niezwyciężone. Na razie.

robot sprzątający

reklama


Jak wspominaliśmy niedawno, Google jest tak pewne bezpieczeństwa swojej przeglądarki, że hakerowi, któremu uda się ją złamać, zagwarantowało nagrodę w wysokości 20 tysięcy dolarów. Na razie wyszukiwarkowy gigant nie musiał jej wypłacać.

>>Czytaj także: Inteligentne etykiety ułatwią zapanowanie nad pocztą w Gmailu

Sonda
Google Chrome również w końcu ulegnie?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

W pierwszym dniu konkursu Pwn2Own udało się natomiast złamać Safari 5.0.3 zainstalowane na MacBooku Air. Lukę w silniku Webkit wykryli Francuzi z firmy Vupen zajmującej się, oczywiście, analizą bezpieczeństwa. Aby zdobyć nagrodę, jak zwykle, konieczne było wyjście poza przeglądarkę, co również nie sprawiło żadnych trudności hakerom. Udało im się zdalnie uruchomić kalkulator, a także zapisać na dysku atakowanego komputera plik.

Internet Explorer 8 zainstalowany na Windows 7 został natomiast zaatakowany Stephen Fewer z firmy Harmony Security. W przeglądarce giganta z Redmond odnalazł on trzy luki, które pozwalały przejąć kontrolę nad systemem, jak również wyjść poza tryb chroniony IE8.

Zwycięzcy w obu przypadkach dostali komputer oraz 15 tysięcy dolarów nagrody.

W konkursie wystawiono również Google Chrome 10, jednak pomimo dużej nagrody nie znalazł się żaden chętny do zademonstrowania skutecznego ataku. Wkrótce próbie poddany zostanie także Firefox oraz najpopularniejsze smartfony dostępne na rynku.

>>Czytaj także: Opera otwiera sklep z aplikacjami dla większości platform mobilnych


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *