Obecnie producenci muszą stawić czoła oczekiwaniom klientów, które rosną szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, a także presji wynikającej z ciągłej niepewności rynkowej. Stąd też na drodze do nowej epoki w sektorze produkcji w dużej mierze stawiają na transformację cyfrową.
reklama
Technologia cyfrowa staje się podstawą każdej części procesu produkcyjnego. Od pierwszych etapów projektowania i rozwoju po eksploatację i ostatecznie dystrybucję: każdemu etapowi cyklu życia w sektorze produkcji towarzyszą kluczowe platformy cyfrowe.
Interesariusze w całym łańcuchu dostaw w branży produkcyjnej czerpią korzyści z coraz bardziej zaawansowanego świata cyfrowego. W przedsiębiorstwie pracownicy mogą wykorzystać te technologie do ściślejszej współpracy i większej mobilności, natomiast partnerzy, dostawcy i dystrybutorzy są dzięki nim lepiej zintegrowani i poinformowani.
Branża produkcyjna szybko zbliża się do punktu, w którym od technologii cyfrowej będzie zależeć praktycznie wszystko. W dynamicznym środowisku, w którym panuje ostra konkurencja, optymalne wykorzystanie narzędzi cyfrowych — i działanie na podstawie generowanych przez nie informacji — może być kluczem do zapewnienia firmie wysokiej pozycji rynkowej w przyszłości. Choć świat cyfrowy daje niezwykłe możliwości, niesie ze sobą również wyzwania większe niż kiedykolwiek wcześniej.
Rosnąca zależność producentów od technologii cyfrowych wywiera olbrzymią presję na ich działy informatyczne, które muszą dbać o zapewnienie ciągłości biznesowej. Sama skala i złożoność cyfrowej działalności firm produkcyjnych sprawia jednak, że zadanie to jest coraz trudniejsze w realizacji. Już sam wzrost ilości danych oznacza potencjalne problemy — od określenia miejsca i sposobu przechowywania tych danych po zapewnienie ich właściwej ochrony i możliwość szybkiego odtworzenia w przypadku awarii.
Informatycy muszą się też zmierzyć z istotnymi zagrożeniami zewnętrznymi. Cyberataki są coraz częstsze i bardziej wyrafinowane, a olbrzymią skalę możliwych szkód uwidacznia choćby ubiegłoroczny atak ransomware WannaCry. Rosnąca popularność urządzeń podłączonych do sieci i Internetu rzeczy stwarza dodatkowe punkty dostępu, które dział IT musi utrzymać pod kontrolą, zwłaszcza jeśli pracownicy korzystają z własnych urządzeń. Istotną przeszkodą mogą być też stare technologie tworzenia kopii zapasowych.
Do wymienionych trudności trzeba dodać fakt, że każdy przestój środowiska informatycznego może mieć katastrofalne skutki dla firm produkcyjnych, w których nieprzerwany dostęp do sprzętu, aplikacji, danych i procesów jest po prostu niezbędny. Awarie w dowolnym punkcie procesu mogą spowodować zamieszanie na kolejnych etapach, a w dalszej kolejności wpływają na morale personelu, lojalność klientów i reputację przedsiębiorstwa. Straty finansowe — zarówno te natychmiastowe, jak i koszty utraconych przyszłych zysków — mogą być rozległe i długotrwałe. Dlatego potrzeby firm związane z odtwarzaniem danych są tak duże. Przedsiębiorstwa produkcyjne są szczególnie narażone na trudności wynikające z faktu, że dział informatyczny nie jest w stanie zaspokoić ich potrzeb w zakresie odtwarzania danych. Problem ten występuje we wszystkich branżach.
Dostępność danych musi stać się dla producentów priorytetem. Jak jednak działy informatyczne mogą zadbać o nią w praktyce?
Choć opracowanie strategii ukierunkowanej na zapewnienie dostępności danych może wydawać się proste, zaskakująco wiele takich planów sprawdza się tylko do czasu wystawienia ich na próbę. Wówczas okazują się bezużyteczne. Informatycy muszą więc opracować strategię, która chroni każdą jednostkę biznesową o znaczeniu krytycznym w łańcuchu dostaw, nie wpływając negatywnie na doświadczenia pracowników ani partnerów. Po wprowadzeniu planu i odpowiednich systemów należy regularnie poddawać je testom, aby zidentyfikować wszelkie problematyczne punkty, zanim dojdzie do katastrofy.
Zapewnienie dostępności danych i aplikacji musi być nadrzędnym celem planu ciągłości biznesowej. Oznacza to stosowanie narzędzi stworzonych z myślą o rozwiązaniu problemów z ciągłością, które występują w wirtualnych i chmurowych środowiskach produkcyjnych. Rozwiązanie zapewniające dostępność danych, które pozwoli uzyskać czas odtwarzania poniżej 15 minut dla wszystkich aplikacji i danych, powinno zaspokoić potrzeby większości działów przedsiębiorstwa nawet w przypadku sytuacji kryzysowej.
Przejrzystość i bieżące monitorowanie są kluczem do zapobiegania problemom i reagowania na nie w przypadku ich wystąpienia. Monitorowanie w czasie rzeczywistym i raporty dotyczące środowisk wirtualnych umożliwiają działom informatycznym przewidywanie i podejmowanie prób rozwiązania potencjalnych problemów, zanim negatywnie wpłyną one na działalność biznesową firmy. Również pełny przegląd maszyn fizycznych i wirtualnych pomaga zapobiegać ewentualnym awariom aplikacji lub systemów dowolnego typu. Orientowanie się w zdarzeniach może też pomóc firmom zaoszczędzić czas i pieniądze w sytuacjach obwarowanych regulacjami.
Zgodnie z danymi podanymi przez Veeam dwie trzecie (66%) decydentów ds. informatycznych uważa, że przestoje środowiska informatycznego utrudniają im transformację cyfrową. Firmy muszą więc zrównoważyć wprowadzanie nowych technologii i dbanie o dostępność danych, aby uniknąć zakłóceń w bieżącym funkcjonowaniu przedsiębiorstwa. Rozwiązania zapewniające dostępność danych mogą umożliwić informatykom testowanie aplikacji i modernizacji przed ich wdrożeniem w środowisku produkcyjnym. Pozwalają także zarządzać danymi oraz przenosić je i odtwarzać w infrastrukturze fizycznej, wirtualnej i opartej na chmurze bez złożonych rekonfiguracji ani inwestycji w dodatkowy sprzęt, co minimalizuje koszty operacyjne wprowadzania nowej technologii.
Transformacja cyfrowa przynosi firmom produkcyjnym olbrzymie korzyści, a zbliżanie się do Przemysłu 4.0 będzie mieć krytyczne znaczenie dla firm, które chcą sobie zapewnić wysoką pozycję w tym sektorze w przyszłości. Uzależnienie producentów od świata cyfrowego rośnie, dlatego coraz ważniejsza staje się też ciągłość biznesowa. Za pomocą najnowszych rozwiązań działy informatyczne mogą stworzyć niezawodny fundament dla inteligentnego zarządzania danymi, a zarazem podstawę dla firmowych systemów cyfrowych. Pozwoli to przedsiębiorstwom bez obaw czerpać korzyści z nowych technologii i wydobyć dla siebie pełen potencjał Przemysłu 4.0.
Autor: Andrzej Niziołek, starszy menedżer regionalny Veeam Software w północnej i południowej części Europy Wschodniej
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|