Apple jest najdrożej wycenianą firmą technologiczną na świecie, jednak jej produkty nie wszędzie są przyjmowane z otwartymi rękami. Korporacja w ostatnim czasie ma problemy przede wszystkim w Chinach, gdzie zarzuca się jej wykorzystywanie cudzego znaku towarowego.

Czytaj także: Mniejsza produkcja tabletów w pierwszym kwartale

W ostatnim tygodniu iPad został usunięty ze sklepów w ponad 10 dużych chińskich miastach - zauważa agencja Reuters. Rynek nie lubi jednak próżni i jak zauważają analitycy, jest to ogromna szansa dla azjatyckich producentów elektroniki, którym zwykle trudno jest konkurować na terenie Stanów Zjednoczonych.

Do tej pory według IDC tablet firmy Apple wciąż może się pochwalić aż 76% udziałów w chińskim rynku. Lenovo i Samsung zdołały zdobyć odpowiednio jedynie 7% i 3%, co jednak może się wkrótce istotnie zmienić. Strata firmy Apple może być sukcesem Lenovo i Samsunga - zauważa analityk Jonathan Ng z singapurskiego CIMB.

W związku z nieobecnością iPada, prawdopodobnie najwięcej zdobędzie Samsung ze swoim tabletem Galaxy, który pozycjonowany był w tym samym segmencie, co konkurent od kalifornijskiej firmy. Wpływ na zyski Lenovo może być mniejszy, gdyż Lepady są znacznie tańsze i nastawione raczej na mniej wymagających użytkowników - stwierdza Jonathan Ng.

W trzecim kwartale 2011 roku Apple sprzedało około 1,3 miliona iPadów w Chinach, natomiast Lenovo już tylko 120 tysięcy swoich Lepadów. Najgorzej poradził sobie Samsung, który zdołał znaleźć tylko nieco ponad 58 tysięcy nabywców na swój sprzęt z serii Galaxy Tab w Państwie Środka.

Czytaj także: Dzieci uwielbiają tablety