Blisko miesiąc temu pisałem o polskim projekcie na Kickstarterze - zegarku dla pływaków. Przypomnijmy, że Swimmo powstał, by osoby uprawiające pływanie mogły w prosty sposób i na bieżąco kontrolować oraz mierzyć swoje postępy w basenie. Prostota obsługi i bogactwo funkcji sprawiają, że urządzenie wydaje się być bardzo interesującym gadżetem dla osób, które na serio zainteresowane są coraz lepszymi osiągnięciami w wodzie.

W momencie, gdy pierwszy tekst powstawał, wiadomym już było, że zyska on finansowanie i zostanie zrealizowany. Twórcy chcieli zebrać 39 tysięcy dolarów, tymczasem zadeklarowano ponad 72 tysiące. Na kwotę tę złożyło się blisko 400 osób. Teraz do końca kampanii pozostało około 18 godzin (kończy się 20 maja przed 13 polskiego czasu), a na koncie jest już ponad 175 tysięcy dolarów od 947 osób. Projekt osiągnął więc już około 450 proc. docelowego poziomu finansowania.

Twórcy od początku deklarowali, że w przypadku zebrania większych środków niż planowane, wprowadzone zostaną dodatkowe funkcjonalności. Miesiąc temu wiadomym już było, że Swimmo pojawi się w dwóch dodatkowych wersjach kolorystycznych.

Dzięki dużemu zainteresowaniu dodane zostaną także integracja z popularnymi aplikacjami fitnessowymi, w tym Endomondo, bardziej profesjonalne statystyki (w tym informacje o kroku pływackim (stroke) oraz tzw. SWOLF, czyli liczbie ruchów pływackich jakie trzeba wykonać, by przepłynąć jeden basen), a także tryb treningu na wodach otwartych.

Ostatni bonus - trening interwałowy - zostanie udostępniony, gdy na liczniku pojawi się przynajmniej 250 tysięcy dolarów. Dystans do pokonania jest spory, ale nie ma rzeczy niemożliwych. Jeśli chcecie wziąć udział w projekcie, to zapraszamy na Kickstartera.

- Projektując Swimmo, od początku postawiliśmy na połączenie prostoty z funkcjonalnością. Celem była maksymalna użyteczność, dlatego każdy nowy etap prac sprawdzaliśmy z przyszłymi użytkownikami. Jak widać po wyniku kampanii, praca ta została doceniona przez wspierających. Niezwykle cieszę się, że udało nam się zebrać 4 razy większą kwotę od zakładanej – mówi Mateusz Heleniak, CEO Swimmo Trainer Inc.

Firma dalej podtrzymuje termin wysyłki pierwszych egzemplarzy na październik 2015 roku.