Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Polski sposób na nowoczesne biuro bez inwigilacji

27-06-2019, 21:01

Ponad 50 pracowników skandynawskiej firmy dobrowolnie wszczepiło sobie pod skórę chip, który pozwala im swobodnie poruszać się po budynku bez kart identyfikacyjnych. To skrajny przypadek tego, co jedni nazwą postępem, a inni ingerencją w prywatność. Alternatywą dla takiego typu działań może okazać się innowacyjne rozwiązanie polskich programistów.

robot sprzątający

reklama


Polski startup rozwiązuje problemy komunikacji w biurowcu, zachowując przy tym prywatność użytkowników. W przeciwieństwie do innych aplikacji czy rozwiązań opartych o karty identyfikacyjne, Zonifero zostało stworzone nie po to, aby kontrolować pracowników, ale aby łączyć ich ze sobą. Celem smartfonowej aplikacji jest zatem wsparcie pracownika w jego codziennej pracy. W praktyce oznacza to, że użytkownicy mogą odnaleźć miejsce, w którym jest biurko kolegi z innego działu, a nie samą osobę. Lokalizacja stanowiska pracy to tylko jedna z wielu funkcjonalności, jaką posiada to i rozwiązanie.

Z potrzeby rozwoju a nie kontroli

Pomysł na startup wziął się z wewnętrznej potrzeby białostockiej firmy SoftwareHut. Tempo rozwoju jest tam tak duże, że w ciągu pierwszego roku działalności zespół powiększył się siedemnastokrotnie! Pracownicy przestali orientować się, gdzie siedzą ich współpracownicy. Na tę sytuację szybko zareagował prezes spółki Robert Strzelecki, dostrzegając zagrożenia związane z dezorganizacją pracy swoich inżynierów. Narodził się pomysł stworzenia Zonifero. Inżynierowie opracowali prototyp i wdrożyli go wewnątrz organizacji, tak aby pracownicy mogli go testować i zgłaszać przydatne funkcjonalności. W dodatku firma udostępniła testową wersję swoim zagranicznym klientom odwiedzającym ich biura, aby sprawdzić potencjał rozwiązania.

Narzędzie do pracy

Pierwsze wdrożenia spowodowały, że Zonifero zaczęło rosnąć. Spośród wielu funkcjonalności rozwiązanie pozwala m.in. na znalezienie biurka danego pracownika, zarezerwowanie sali konferencyjnej czy zgłoszenie awarii drukarki do office managera. To swoisty biurowy organizer, który w dodatku każdy ma zawsze ze sobą. Pomysł wydaje się dużo lepszym podejściem niż wszechobecne karty, które zostały zaprojektowane do kontroli pracownika, a nie jego wsparcia. Polscy inżynierowie stworzyli narzędzie, które może zmienić podejście do wykorzystywania nowoczesnych technologii w pracy biurowej, wyznaczając światowe standardy, ale i dając przykład dobrej praktyki dla innych krajów czy międzynarodowych korporacji.

Źródło: TenderHut


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *