Panuje powszechna opinia, że polscy kierowcy są pewni siebie i przekonani o swoich wysokich umiejętnościach. Czy jest to równoznaczne ze znajomością obsługi samochodu oraz najnowszych systemów wsparcia kierowcy? Okazuje się, że tylko co piątego kierowcę, można uznać za prawdziwego „eksperta”, a 40% z nich konsultuje się w sprawie obsługi samochodu.
reklama
Starter24, firma z branży car assistance, będąca częścią międzynarodowej grupy ARC Europe, opublikowała właśnie wyniki swojego badania. Co z niego wynika?
Aż 71% badanych ocenia siebie jako dobrych kierowców (w tym 16% jest zdecydowanie o tym przekonanych). Bardziej pewni swoich umiejętności są mężczyźni i najmłodsi kierowcy, ale także respondenci w wieku 18-24 lata. Dotyczy to także najbardziej doświadczonych osób, które prawo jazdy posiadają już od ponad 20 lat.
40% ankietowanych kierowców deklaruje, że zdarzyło im się konsultować z kimś w sprawie obsługi samochodu. Nieco częściej dotyczy to mężczyzn, a także badanych w wieku
35-44 lata. Najczęściej była to rozmowa ze znajomym lub z mechanikiem, natomiast kobiety zasięgały rady swoich partnerów. Co ciekawe, tylko 3% badanych konsultuje się
z ubezpieczycielem, a tylko co piąty ze swoim dealerem/serwisem.
32% badanych kierowców przyznaje, że przydarzyła im się awaria samochodu. W takiej sytuacji najwięcej badanych próbowało samodzielnie poradzić sobie z problemem. Prawie co trzecia osoba postanowiła skonsultować się ze znajomym lub mechanikiem czy serwisem. Samodzielnie próbowali naprawić auto przede wszystkim mężczyźni (40%), kobiety w tej sytuacji najczęściej decydowały się na skorzystanie z usługi assistance (51%).
Osoby, które do tej pory nie miały awarii samochodu, najczęściej uważają, że w takiej sytuacji zadzwoniłyby do bliskich – rodziny bądź znajomych (54%). Panowie częściej niż kobiety próbowaliby także samodzielnej naprawy (42%), ale również częściej wskazują na skorzystanie z assistance.
- Cieszy nas fakt, że jest grupa kierowców, którzy wykorzystują assistance w awaryjnych sytuacjach, bo to pomaga szybciej odzyskać mobilność. Część prostych problemów możemy rozwiązać zdalnie. Najczęściej telefonicznie pomagamy klientom usunąć awarie dotyczące zatrzaśniętej klapki wlewu paliwa, systemu bezkluczykowego, komunikatów na desce rozdzielczej czy uzupełnienia płynów. Z kolei na drodze usuwamy awarie związane
z akumulatorem (ponad 52%), uszkodzoną oponą (18%), dostępem do samochodu (kluczyk/pilot), układem elektrycznym i płynami eksploatacyjnymi” – komentuje wyniki badania Mikołaj Siwecki, Kierownik Sieci ze Starter24.
Czytaj także: Tu łatwo o mandat! Najczęściej kontrolowane drogi w Polsce 2021. Raport Yanosika >>
Polacy przeciętnie znają się na codziennej obsłudze samochodu. Średnio ich umiejętności zostały ocenione w badaniu na 5,6 w 10-stopniowej skali. Okazuje się, że tylko co piątego kierowcę można uznać za prawdziwego „eksperta” (20% badanych). Stosunkowo dużą grupę stanowią aspirujący, czyli kierowcy z umiarkowaną wiedzą z zakresu obsługi samochodu (38%). Największą grupą wśród badanych kierowców są nowicjusze (42%). W większości oceniają samych siebie jako raczej słabych kierowców i mają najmniejszą wiedzę z zakresu codziennej obsługi samochodu.
W jaki sposób to zbadano? Respondentów pytano o znajomość kontrolek na desce rozdzielczej oraz deklarowaną wiedzę z zakresu obsługi samochodu. Wybrano 11 kontrolek, które występują w większości nowoczesnych samochodów, a z którymi kierowcy mają czasami problem (np. ABS i stabilizacja toru jazdy, awaria świec żarowych, awaria silnika).
Z kolei do oceny wiedzy z zakresu obsługi samochodu wybrano 10 najpopularniejszych czynności, które kierowca może sam wykonać przy codziennej eksploatacji pojazdu (np. uzupełnienie płynów, wymiana baterii w pilocie, wymiana koła czy podłączanie akumulatora do innego źródła zasilania).
- „Wyniki badania wskazują, że polscy kierowcy pomimo wysokiego przekonania o swoich umiejętnościach potrzebują wsparcia zarówno w przypadku awarii, jak i codziennej obsługi samochodu. Naszym zdaniem, takim wsparciem powinny być usługi assistance. Już teraz znaczącą część awarii potrafimy usuwać zdalnie i na drodze. W niedalekiej przyszłości, korzystając z funkcjonalności „connected car”, udostępnimy rozwiązania do przewidywania
i zapobiegania awariom – mówi Paweł Zawisza, Business Development Director w Starter24. - Warto też zwrócić uwagę na ciągle bardzo duże możliwości dla firm ubezpieczeniowych, leasingowych czy dealerów, w zakresie codziennego wsparcia kierowcy, czyli budowania świadomości i punktów kontaktu z klientem. Jako dostawca usług assistance (a szerzej mobilności) już teraz oferujemy rozwiązania, które wspierają kierowców oraz zapewniają im spokój i pewność na drodze” – podsumowuje Zawisza.
Wśród nowoczesnych systemów bezpieczeństwa 58% kierowców zna system ABS, który zapobiega m.in. poślizgowi kół samochodu podczas hamowania. Jest to także najpopularniejszy system w samochodach badanych kierowców. Do najbardziej znanych rozwiązań należą także: kamera cofania (39% odpowiedzi), tempomat (36%) oraz połączenie bluetooth z systemem audio.
Niestety tylko co dziesiąty kierowca (12%) ma wiedzę na temat systemu eCall, który umożliwia szybkie ręczne lub automatyczne wezwanie pomocy. Jeszcze mniej osób posiada taki system w samochodzie (tylko 8%). Podobnie wygląda sytuacja z bCall, który obsługuje zgłaszanie awarii lub dowolnego zapytania przyciskiem wprost z samochodu (10% odpowiedzi). W tej kwestii wyróżniają się młodzi kierowcy, osoby mające nowe auta oraz posiadający samochód w leasingu. Warto dodać, że system eCall jest od marca 2018 roku obowiązkowo montowany w każdym nowym samochodzie.
Współczesne samochody są coraz częściej wyposażone w tzw. zaawansowane systemy wsparcia kierowcy (ang. ADAS). Należą do nich m.in. system ostrzegania przed niebezpieczeństwem na drodze, rozpoznawania znaków drogowych czy automatycznego hamowania awaryjnego. Rozwiązania ADAS nie są powszechnie znane, jednak 67% badanych kierowców zna przynajmniej jeden z systemów wchodzących w jego skład. Najpopularniejszy jest system automatycznego hamowania awaryjnego (23% odpowiedzi).
„Po polskich drogach porusza się obecnie wiele starszych samochodów, które nie posiadają żadnych systemów wsparcia kierowcy. Nie dziwi więc fakt, że najbardziej znanym systemem bezpieczeństwa jest właśnie ABS” - komentuje Mikołaj Siwecki, Kierownik Sieci w Starter24.
- „Warto zwrócić uwagę na niski poziom świadomości systemu eCall, który może uratować życie kierowcy i pasażerów. Niestety polskim kierowcom brakuje świadomości znaczenia eCall
i w zakresie edukacji jest jeszcze wiele do zrobienia” - dodaje.
Najbardziej pożądanym rozwiązaniem okazuje się kamera cofania (38% odpowiedzi), a jedna trzecia badanych wskazała na czujniki parkowania (33%). Co ciekawe, zaraz po podstawowym wyposażeniu, badani kierowcy wybierają systemy ADAS. Najczęściej korzystaliby z systemu ostrzegania przed niebezpieczeństwem na drodze i automatycznego rozpoznawania znaków drogowych (odpowiednio 27% i 26% wskazań). Co czwarty kierowca chciałby korzystać z systemu autonomicznej jazdy poziomu 3 (kierowca może zdjąć ręce z kierownicy, ale musi być gotowy do przejęcia kierowania w każdej chwili).
- Coraz więcej kierowców zwraca uwagę na zaawansowane systemy ADAS. Rośnie świadomość w zakresie nowych rozwiązań, a także - co ciekawe - zainteresowanie systemami autonomicznej jazdy – komentuje Rafał Staszkiewicz, Dyrektor Marketingu w Starter24. - Warto zwrócić uwagę, że w używanych samochodach możemy zamontować dodatkowy system ADAS. Od kilku lat promujemy rozwiązanie wykorzystujące kamerę montowaną na przedniej szybie. Pełni ona rolę „stróża” śledząc drogę i przekazując kierowcy ostrzeżenia w czasie 2-3 sekund przed zdarzeniem. Rozwiązania te nie zastępują działań kierowcy takich jak hamowanie czy zmiana pasa ruchu, ale dają mu pożądany czas na reakcję.” – wyjaśnia Rafał Staszkiewicz.
Badanie przeprowadzone przez Starter24 pokazuje, że Polacy chcą przede wszystkim mieć poczucie komfortu i bezpieczeństwa podczas manewrów parkingowych, jakie dają czujniki parkowania i kamera cofania. Obserwujemy także wzrost świadomości i chęć korzystania
z bardziej zaawansowanych systemów wsparcia kierowcy, w tym autonomicznej jazdy. Nie dotyczy to niestety systemów ratujących życie, takich jak eCall. W tym obszarze świadomość jest bardzo niska.
Czytaj także: Tu łatwo o mandat! Najczęściej kontrolowane drogi w Polsce 2021. Raport Yanosika >>
Badanie ilościowe zostało zrealizowane przez Mobile Institute na zlecenie Starter24 | a company of ARC Europe Group. W ramach badania ilościowego zebrano opinie 1.105 polskich internautów aktywnie korzystających z samochodu jako kierowcy. Wykorzystano responsywne ankiety CAWI (Computer-Assisted Web Interview). Badanie zostało przeprowadzone na przełomie grudnia 2020 i stycznia 2021. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej i odpowiada strukturze polskich internautów w wieku 15 i więcej lat pod względem płci, wieku i wielkości miejsca zamieszkania. W analizie wzięto pod uwagę tylko kompletne ankiety.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Ruszył proces umarzania subwencji z Tarczy PFR. Kto może na nie liczyć, na co trzeba uważać?