W lutym tego roku czołowe amerykańskie gazety zaczęły informować, że są ofiarami chińskich cyberataków, które mają na celu wydobycie informacji z ich systemów. Potem pojawił się raport firmy Mandiant mówiący o tym, że za atakami stoi chińska armia, która posiada do tego celu specjalną "jednostkę 61398".

Pod koniec lutego br. Biały Dom oficjalnie stwierdził, że hakerzy z innych krajów atakują sieci amerykańskich firm, aby wykradać z nich dane. Zostało to odebrano jak przytyk pod adresem Chin, ale oczywiście zachowano dyplomatyczną rezerwę. Oficjalnie Stany nie oskarżały Chin o cyberataki, ale to zmieniło się wczoraj.

Pentagon mówi wprost o atakach z Chin

Wczoraj amerykański Departament Obrony przedstawił swój raport dla Kongresu dotyczący modernizacji chińskiej armii oraz jej interakcji z innymi siłami. Dokument dotyczy wielu zagadnień, ale wśród nich znalazła się także kwestia wojskowego zastosowania technologii informatycznych. 

David F. Helvey streszcza raport Pentagonu przed kongresem USA

Zdaniem Pentagonu armia chińska ciągle rozwija procedury oraz zasoby służące do działań w cyberprzestrzeni. 

- W dodatku w roku 2012 liczne systemy komputerowe na całym świecie, włączając w to używane przez rząd USA, były wciąż celem włamań, z których część można zapewne przypisać bezpośrednio chińskiemu rządowi oraz wojsku - czytamy w raporcie.

Ten sam raport sugeruje, że cyberataki mają na celu pozyskanie informacji, które są wykorzystywane m.in. przez chiński przemysł obrony oraz przemysł high-tech.

Korea, Chiny, Iran... co dalej?

Na władzach Chin raport Pentagonu nie wydaje się robić dużego wrażenia. Państwo Środka cały czas podkreśla, że walczy z cyberprzestępczością i twierdzi nawet, że jest gotowe na współpracę z USA w celu zwalczania cyberataków.

W ostatnim czasie oskarżenia o cyberataki stają się coraz częstsze na arenie międzynarodowej. W marcu miał miejsce cyberatak na Koreę Południową, o który została oskarżona Korea Północna. Jeszcze wczesniej mogliśmy obserwować, jak USA były oskarżone o przygotowanie cyberbroni przeciwko Iranowi. 

Czytaj także: Pierwszy laser amerykańskiej marynarki. Zobacz go na wideo w akcji