Firma zajmująca się płatnościami internetowymi w Polsce wchodzi właśnie na duży i wymagający rynek - do Rosji. Jest to kolejny krok na drodze realizacji strategii rozwoju w Europie Środkowo-Wschodniej. Cel do osiągnięcia to przekonanie blisko 50 mln internautów z tego kraju do płacenia w sieci.
reklama
PayU rozpoczyna działalność w Rosji od obsługi platformy aukcyjnej Molotok działającej na tamtejszym rynku. Plany rozwoju są jednak o wiele szersze. Spółka zamierza pozyskiwać coraz większą ilość zróżnicowanych klientów, by w przyszłości stać się liderem płatności internetowych w Rosji.
- Jesteśmy świadomi, że zbudowanie silnej pozycji w Rosji będzie wymagało od nas wiele pracy. Musimy zmierzyć się tam z przyzwyczajeniem do płacenia przy odbiorze zakupów, czyli z gotówką. Mamy jednak duże doświadczenie, pomysł i wiedzę, jak sobie z takimi wyzwaniami radzić – mówi Marcin Jabłoński, CEO PayU S.A.
Rosja jest kolejnymi krajem - po Czechach, Rumunii, Węgrzech i Polsce - w którym internauci będą realizować płatności w sieci za pośrednictwem PayU.
- Gdy zaczynaliśmy w Polsce, zaufanie do płatności internetowych było marginalne, bo była to nowość i nieliczni klienci chcieli płacić przed odbiorem towaru. Dzisiaj 2/3 polskich internautów robi zakupy online, z czego blisko połowa płaci, wykorzystując różne systemy płatności internetowych, a my jesteśmy liderem tego rynku. Spodziewamy się, że w Rosji osiągniemy podobny wynik - dodaje Marcin Jabłoński.
Rosyjski rynek otwiera przed PayU duże możliwości. Obecnie jest tam zarejestrowanych ok. 12 tys. sklepów internetowych - to duży obszar do zagospodarowania w zakresie udostępniania nowoczesnych metod płatności za e-zakupy.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|