Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Crackerzy unieruchomili stronę panamskiego Zgromadzenia Narodowego. Sprawa wydaje się mieć podłoże polityczne...

robot sprzątający

reklama


Strona parlamentu panamskiego nie działa od 9 stycznia, gdy na krótko pojawiła się na niej amerykańska flaga. Data nie została prawdopodobnie wybrana przypadkowo, gdyż tego dnia Panamczycy obchodzili 44. rocznicę demonstracji przeciwko obecności Amerykanów w Kanale Panamskim (ówcześnie należącego do USA), w wyniku których z rąk amerykańskich żołnierzy zginęło 20 Panamczyków - informuje Reuters.

Przedstawiciele Zgromadzenia są pewni, że za atak odpowiedzialni są Amerykanie. Ma to być ich reakcja na wynik wyborów prezydenckich z września ubiegłego roku, kiedy to na najwyższe stanowisko w państwie został wyniesiony Pedro Miguel Gonzalez, oskarżony przez Stany Zjednoczone o zabicie w 1992 roku żołnierza amerykańskiego.

Waszyngton już przed wyborami ostrzegał, że wybór Gonzaleza może pogorszyć wzajemne relacje. Hillary Clinton, jedna z kandydatek na prezydenta Stanów Zjednoczonych, wezwała nawet do niepodpisania umowy o wolnym handlu z Panamą, dopóki obecny prezydent sprawuje urząd.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Reuters