Obecnie to przeglądarka Opera Mini korzysta z serwerów, które kompresują stronę internetową przed pobraniem jej na urządzenie przenośne. Dzięki temu użytkownik końcowy ściąga mniej danych.

Dzięki usłudze Opera Turbo, dostępnej w narzędziach dla programistów od Opery, producenci sprzętu oraz operatorzy sieci komórkowych będą mogli wprowadzić podobną funkcję do przeglądarek Opera Desktop, Opera Mobile oraz przeglądarek Opery dedykowanych konkretnym urządzeniom. Możliwe będzie więc korzystanie z kompresji np. w czasie używania laptopa łączącego się z siecią komórkową.

Opera Turbo umożliwia kompresję do 80%. Według firmy np. na laptopie może to pozwolić na zwiększenie szybkości ładowania się stron o 71%. Opera Turbo oferuje wsparcie dla takich webtechnologii, jak Ajax i Flash. Kompresja nie wpływa na układ strony. Serwery obsługujące usługę Opera Turbo będą oddzielne od tych, z których korzysta Opera Mini.

Zdaniem Opery na nowej usłudze zyskają wszyscy. Użytkownicy końcowi będą mogli przeglądać internet szybciej i ograniczą transfer danych. Producenci sprzętu będą mogli oferować bardziej wydajne przeglądanie, szczególnie na urządzeniach z mniejszą ilością pamięci. Operatorzy dzięki usłudze zmniejszą obciążenie swojej sieci.

Opera Turbo nie jest dostępna dla użytkowników indywidualnych, ale przedstawicielka firmy Julie Sajnani nie wykluczyła, że stanie się to w przyszłości.