Kiedy Opera ogłosiła, że porzuci swój silnik przeglądarki na rzecz Webkit i Chromium, wiele osób odebrało to jako schyłek pewnej tradycji i "prawdziwej Opery".

Dziś Opera wydała nową przeglądarkę w wersji Next (dawna beta), która jest stworzona od podstaw i wyposażona w nowy silnik. Ten produkt zdaje się potwierdzać, że idea Opery jednak nie umarła. Nawet jeśli silnik jest inny, to przecież celem Opery zawsze było stworzenie przeglądarki maksymalnie nowoczesnej i to się udało.

Co nowego w Operze Next?

Nowa Opera Next jest dostępna na systemy Windows i Mac. Szybko rzuca się w oczy jej nowy interfejs, który jest oszczędny, minimalistyczny i bardzo przejrzysty.

"Pod maską" kryje się silnik Chromium.

Tzw. tryb Off-Road, zwany wcześniej Opera Turbo, wspiera teraz protokół SPDY i umożliwia szybkie ładowanie stron nawet na bardzo wolnych połączeniach.

Funkcje organizowania treści

Istotne są nowe funkcje organizowania treści. Szybkie wybieranie (Speed Dial) umożliwia teraz grupowanie stron w folderach. Wystarczy w tym celu przeciągnąć jedną miniaturę na drugą, by stworzyć folder.

Nowa funkcja Discover (Odkrywaj) pozwala na odkrywanie nowych stron z określonych kategorii, np. wiadomości, jedzenie, technologie itd. Jest jeszcze funkcja Stash, która umożliwia zebranie kolekcji stron do wygodnego porównania. Mogą to być np. strony z podobnymi produktami w różnych e-sklepach.

Wideo poniżej pokazuje opisane funkcje.

Klient e-mail teraz osobno

Ponadto Opera poinformowała, że nowe przeglądarki desktopowe i mobilne Opery będą odtąd numerowane zależnie od wersji silnika, na jakiej się opierają. Niedawno udostępniona wersja Opery na Androida otrzymała numer 14, zaś wydana dzisiaj wersja Opery na komputery została ochrzczona numerem 15, jako że stworzona jest na nowszej wersji silnika.

Ponadto Opera zdecydowała się wyodrębnić klienta poczty jako osobny produkt, co pozwoli zaoszczędzić pamięć i przestrzeń potrzebną dla samej przeglądarki. Efektem jest nowe narzędzie Opera Mail, które można pobrać ze stron Opery.

Czytaj także: Zdjęcia na Facebooku konwertowane do WebP?! Użytkowników to denerwuje