Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Ogromne skrajnie prawicowe wsparcie Brexitu na Twitterze niesiono spoza Wielkiej Brytanii

14-03-2019, 10:39

Analiza 24 milionów tweetów na temat Brexitu przeprowadzona przez badaczy specjalizujących się w bezpieczeństwie sieciowym wykazała próby ingerowania w debatę ze strony skrajnie prawicowych kont spoza Wielkiej Brytanii. Ich celem było wzmocnienie nastrojów wspierających wyjście Brytyjczyków z Unii Europejskiej.

robot sprzątający

reklama


Podczas badania przeprowadzonego przez firmę F-Secure wykryto przykłady nienaturalnych działań po obu stronach dyskusji na temat Brexitu, ale aktywność ta była bardziej wzmożona w konwersacjach środowiska opowiadającego się za opuszczeniem UE. Głoszenie populistycznych poglądów dotyczyło nie tylko Brexitu, ale też np. protestów „żółtych kamizelek” we Francji.

Andy Patel, starszy analityk w Artificial Intelligence Center of Excellence firmy F-Secure, twierdzi, że nienaturalne działania na Twitterze powiązane z wydarzeniami politycznymi mogą wskazywać na prowadzenie kampanii dezinformacyjnej lub występowanie zjawiska astroturfingu. Polega ono na sztucznym generowaniu interakcji w sieciach społecznościowych, aby przekonać obserwatora, że działalność jest częścią obywatelskiej inicjatywy. Badanie wskazuje, że podejmowane mogą być globalne działania wspierające Brexit, które prowadzą do kont o poglądach skrajnie prawicowych.

Według analizy, dwóch najpopularniejszych użytkowników społeczności opowiadającej się za Brexitem wygenerowało nieproporcjonalną liczbę retweetów w porównaniu do wzorców obserwowanych w grupie nawołującej do pozostania w Unii. Popierający Brexit powoływali się na źródła rozpowszechniające niepotwierdzone informacje. Ich działalność wspierała znaczna liczba kont spoza Wielkiej Brytanii, na co wskazują m.in. nietypowe okna czasowe publikowanych postów. Dla przykładu konto „Stephanhawes2”, zawierające skrajnie prawicowe treści, tweetowało w krótkich seriach jedynie w określonych porach dnia (18:00-20:59 i 00:00-01:59), bez jakiejkolwiek aktywności o innej porze, w odstępach jedynie 5 – 15 sekund. Konto „JimNola4203535005”, które udostępnia wiele treści wspierających Brexit, przerywa aktywność między 08:00 i 13:00 UTC, co wskazuje na użytkownika zamieszkałego poza strefą czasową Wielkiej Brytanii.

Uwagę badaczy zwróciła także częstotliwość publikowanych treści – w niektórych przypadkach było to nawet 100 tweetów na godzinę. Część użytkowników opowiadających się za wyjściem z UE brała również udział w działaniach agitacyjnych na temat wydarzeń politycznych we Francji (#franceprotests).

Analiza specjalistów z zakresu cyberbezpieczeństwa objęła 24 miliony tweetów zawierających słowo „brexit”, wysłanych z 1,65 miliona kont w okresie od 4 grudnia 2018 do 13 lutego 2019. Zespół badawczy przeanalizował 145 tys. hashtagów, 412 tys. adresów URL i 700 tys. unikalnych wpisów pod kątem podejrzanej aktywności – w tym botnetów, kampanii dezinformacyjnych, astroturfingu i innych nienaturalnych działań. Celem było sprawdzenie, jak często użytkownicy tweetowali lub dzielili się tweetami na temat Brexitu, a także ustalenie wpływu poszczególnych postów (mierzonego w retweetach).

Źródło: F-Secure


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E