Po niewielkim spadku liczby nowych przykładów złośliwego oprogramowania w 2017 roku, w pierwszej połowie 2018 roku odnowił się trend szybkiego wzrostu. W drugim kwartale 2018 roku eksperci jednej firm z sektora cyberbezpieczeństwa odkrywali nowe złośliwe aplikacje na system Android co kilka sekund.
W pierwszej połowie 2018 roku odnotowano 2 040 293 przykłady złośliwego oprogramowania, co stanowi nowy niechlubny rekord. Jedynie w pierwszym kwartale badacze firmy G DATA dotarli do ponad 1,2 miliona nowych złośliwych aplikacji. Co istotne, już w pierwszej połowie 2018 roku zostały przekroczone łączne statystyki za cały rok 2015. W porównaniu z pierwszą połową roku 2017, liczba nowych złośliwych aplikacji wzrosła o około 40% i o 31% w porównaniu z drugą połową roku 2017. Eksperci przewidują, że łącznie w całym roku liczba nowych złośliwych aplikacji na system Android osiągnie wynik 3 500 000!
Bieżące analizy przeprowadzane przez ekspertów pokazują, że cyberprzestępcy przywiązują szczególną wagę do kluczowego składnika sektora mobilnego, jakim są gry komputerowe, dlatego liczba nowych próbek złośliwego oprogramowania rośnie. Deweloperzy coraz częściej przenoszą popularne gry na PC bądź konsole na smartfony i tablety. Z drugiej strony, atakujący korzystają z nowych, kreatywnych sposobów, co pokazały analizy robaków uderzających w system Android przeprowadzone w czerwcu.
Oszuści, tak jak w przypadku gry Fortnite, mogą wykorzystywać gorączkę oczekiwania na mobilną wersję gry. Obecnie gra jest dostępna na PC, Mac, konsole i iOS. Użytkownicy systemu Android z niecierpliwością czekają zatem na publikację nowej wersji dedykowanej ich platformie. Ułatwia to działalność oszustom, którzy próbują zachęcać internautów do instalowania domniemanych aplikacji Fortnite, publikując filmiki i instrukcje. Zamiast gry, którą użytkownik chciał pobrać, zostaje on zapisany do kosztownych subskrypcji lub jego urządzenie zostaje zainfekowane przez złośliwe oprogramowanie.
Z powodu nieprawidłowych ustawień fabrycznych wiele smartfonów zostało sprzedanych z otwartym interfejsem debugującym. Osoby nieupoważnione mogą poprzez tę lukę uzyskać dostęp do smartfona jako administratorzy z pełnymi uprawnieniami.
Istotne jest zatem, by podejść do tematu bezpieczeństwa kompleksowo, ponieważ cyberprzestępcy działają na wiele frontów. Wykorzystują, zarówno rozwój sektora mobilnego, naiwność coraz to młodszych użytkowników internetu, ale także luki w zabezpieczeniach firm dostarczających sprzęt. W efekcie tego, zakładając, że przeczytanie tego tekstu zajmuje 2 minuty - zdążyli wpuścić do sieci ponad 17 próbek złośliwego oprogramowania…
Źródło: G Data
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|