Nośniki USB zawierające informacje przydatne dla służb ratunkowych pojawiły się na polskim rynku. Mogą mieć formę karty lub opaski. To rozwiązanie godne uwagi, jak każde, które może ratować ludzkie zdrowie lub nawet życie.
reklama
Powszechnie wiadomo, że posiadanie przy sobie informacji medycznych na swój temat może ułatwić udzielenie pomocy. W ratownictwie medycznym czas od wystąpienia wypadku do udzielenia właściwej i decydującej pomocy osobie poszkodowanej określa się mianem "złotej godziny". Często aby takiej pomocy udzielić, lekarze muszą wykonać dodatkowe testy laboratoryjne i potwierdzić informacje medyczne o pacjencie.
Problemy związane z pozyskaniem informacji na temat pacjenta można rozwiązać na różne sposoby. Służby ratunkowe doradzają, aby mieć w telefonie kontakt oznaczony jako ICE, czyli "In case of emergency" ("W nagłym wypadku"). Może to być np. numer do bliskiej osoby, która udzieli lekarzom niezbędnych informacji.
Innym rozwiązaniem może być nośnik USB zawierający cenne informacje. Specjalne nośniki tego typu produkuje firma Noidss, oferująca produkt o nazwie MinHolder. Jest to nośnik w formie karty lub opaski, na którym zapisane są:
Informacje medyczne mogą być zapisane w MinHolderze w dziewięciu najczęściej używanych językach na świecie. Są one zapisywane wyłącznie na podstawie wiarygodnego dokumentu wypełnionego przez użytkownika MinHoldera oraz lekarza, który jest autorem najważniejszych informacji znajdujących się na nośniku. Kluczowe dane osobowe użytkownika – numer dowodu osobistego, PESEL i podpis – zostają przez producenta zaszyfrowane. Więcej szczegółów na temat rozwiązania można znaleźć na stronie MinHolder.com.
Wydaje się, że produkt firmy Noidss powinien być inspiracją do szerszej inicjatywy, niezwiązanej tylko z jednym podmiotem. Możliwe byłoby stworzenie jakiegoś umownego standardu dotyczącego nośników USB zawierających informacje medyczne. Na podstawie takiego standardu możliwe byłoby nawet samodzielne stworzenie takiego elektronicznego informatora dla lekarzy. Wystarczyłoby kupić nośnik USB np. w określonym kolorze i opatrzyć go naklejką z jakimś umownym symbolem mówiącym ratownikom, że to ten istotny dla nich nośnik. W chwili obecnej na świecie jest kilka firm oferujących „awaryjne” nośniki USB, ale mogą one różnie wyglądać, różnie się nazywać i mogą różnić się w zakresie przenoszonych danych.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|