Największy na świecie producent telefonów komórkowych - fińska Nokia - opublikował w zeszłym tygodniu wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2011 roku. Wreszcie z Espoo napłynęły pozytywne informacje, choć ze stwierdzeniem o stabilizacji sytuacji trzeba jeszcze trochę poczekać.

FINANSE

Firma zanotowała 9-procentowy wzrost przychodów, które wyniosły €10,40 mld. Należy jednak przy tym podkreślić, że najsłabiej - o 6 proc. (do €7,09 mld) - wzrosły przychody z segmentu urządzeń i usług. O 23 proc. wzrosły przychody NAVTEQ-u (do €232 mln), a o 17 proc. z Nokia Siemens Networks (do €3,17 mld). W porównaniu z czwartym kwartałem 2010 roku przychody w całej grupie spadły o 18 proc.

Zysk operacyjny spadł o 10 proc., do poziomu €439 mln. Nokia Siemens Networks pogłębiła stratę - wyniosła ona 142 wobec €226 mln rok wcześniej, podobnie sytuacja wygląda w przypadku NAVTEQ-u. Marża spadła z 5,1 do 4,2 proc., przy czym tylko w przypadku telefonów komórkowych była dodatnia (9,7 proc.). NAVTEQ i Nokia Siemens Networks poprawiły w tym zakresie wskaźniki.

Najważniejszym regionem pozostaje Europa, gdzie przychody spadły o 5 proc., osiągając €2,08 mld. Dalej znalazły się Chiny kontynentalne, mogące pochwalić się wzrostem aż o 30 proc., do poziomu €1,90 mld. Wszystko wskazuje na to, że już niedługo Stary Kontynent straci palmę pierwszeństwa. Silny wzrost - o 29 proc. - zanotowała także Ameryka Łacińska (do €558 mln). Kurczy się rynek północnoamerykański. Przychody spadły tam aż o 36 proc. i wyniosły zaledwie €140 mln. Dowodzi to niezwykle słabej pozycji Nokii za Oceanem.

Średnia cena sprzedanego telefonu wzrosła z €62 do €65, przy czym w przypadku zwykłych urządzeń nastąpił wzrost o 9 proc. (do €42), a w przypadku smartfonów spadek o 6 proc. (do €147).

Wszystkie dane zgodne są z Międzynarodowymi Standardami Sprawozdawczości Finansowej.

SPRZEDAŻ

Poprawa wyniku w zakresie przychodów możliwa była dzięki wzrostowi sprzedaży o 1 proc., do 108,5 mln telefonów. Znacznie niższe tempo niż w przypadku przychodów wskazuje, że wzrosła średnia cena sprzedanego telefonu. Wzrósł udział smartfonów - w ciągu roku o 13 proc. (do 24,2 mln sztuk), mniej sprzedało się zwykłych telefonów (spadek o 2 proc. do 84,3 mln). Nokia szacuje, że globalna sprzedaż w całym kwartale wyniosła 374 mln telefonów, czyli była wyższa o 16 proc. rok do roku. Udział Nokii w ciągu dwunastu miesięcy spadł z 33 do 29 proc.

Na pozycji lidera pozostaje region Azji i Pacyfiku - sprzedaż spadła tam o 7 proc., osiągając 27,3 mln sztuk. Na drugie miejsce wybiło się Państwo Środka. Było to możliwe dzięki wzrostowi o 13 proc., do poziomu 23,9 mln telefonów. Na najniższy stopień podium spadła Europa - spadek sprzedaży wyniósł 2 proc. (23,4 mln sztuk). Z 2,7 do 1,2 mln urządzeń, czyli o 56 proc., spadła sprzedaż w Ameryce Północnej.