Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Nintendo uruchamia własną sieć społecznościową

04-06-2012, 18:55

Sieć społecznościowa Miiverse ma być przeznaczona dla właścicieli konsoli Wii U, która musi sobie radzić z coraz większą konkurencją ze strony Sony, ale również wydajnych smartfonów i tabletów dostępnych na rynku.

robot sprzątający

reklama


Satoru Iwata szefujący Nintendo zaprezentował w poniedziałek nową strategię firmy, która zakłada zbudowanie większego ekosystemu wokół sprzedawanych sprzętów na wzór firm Apple czy Sony - zauważa agencja Reuters (zob. Nintendo unveils Miiverse social network for new Wii).

Czytaj także: Xbox powiększa swoje udziały w rynku konsol

Nintendo jest jednak niemal nieobecne na rynku gier online, czego nadrobienie nie będzie łatwym zadaniem. Pomysł związany z rozszerzeniem pola rozrywki na sieć jest oczywiście dobry, jednak pytanie, czy firma będzie potrafiła z niego wygenerować zyski - zastanawia się handlowiec Hajime Nakajima z Iwai Cosmo Securities.

Konsola Wii U, którą zaprezentowano już niemal rok temu, nie spotkała się ze zbyt dobrym odbiorem ze strony inwestorów. Obawiali się oni przede wszystkim, że azjatyckiej korporacji nie uda się generować zysków na polu gier mobilnych, wartym obecnie 8,5 miliarda dolarów, gdzie dominują coraz popularniejsze smartfony.

Pod koniec kwietnia informowaliśmy, że Nintendo szuka drogi wyjścia z kryzysu. Zostali pokonani przez smartfony, tablety, w szczególności zmianę upodobań użytkowników i co najważniejsze, przez czas - mówił wtedy analityk David Gibson z tokijskiej firmy Macquarie. Na początku roku Nintendo przyznało, że sprzedaż konsol Wii oraz 3DS jest znacznie mniejsza niż przewidywano.

Czytaj także: Spada zainteresowanie PlayStation Vita


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Reuters