Antypirackie pomysły USA pochodzą od firm, które mówią rządowi USA w jakich kwestiach naciskać na inne państwa. Przykładowo firma Nintendo podpowiada, że hiszpańscy sędziowie potrzebują szkoleń i prosi rząd USA o załatwienie tego.
To kolejny tekst z cyklu Absurdy własności intelektualnej (AWI).
* * *
Od dawna mówi się, że wiele antypirackich pomysłów w Europie to efekt amerykańskich nacisków. Potwierdziły to zresztą wycieki Wikileaks. Nie jest też tajemnicą, że rząd USA naciska na inne państwa poprzez raport Special 301 Watch list, który wymienia państwa uważane przez USA za piratów. Polska została z tego raportu skreślona w roku 2010, co według naszego ministra kultury było ogromnym sukcesem.
Raport Special 301 Watch list jest przygotowywany przez Urząd Przedstawiciela USA ds. Handlu (USTR) i opiera się m.in. na rekomendacjach pochodzących od amerykańskich firm. Jeśli przyjrzymy się takim rekomendacjom to zrozumiemy, że w rzeczywistości antypirackie naciski nie są pomysłem samego rządu USA. Ten rząd robi to, czego wcześniej zażyczyły sobie firmy.
Nie trzeba żadnych wycieków, bo wszystko odbywa się publicznie. Przykładowo na stronie Regulations.gov znajdziecie rekomendacje dla USTR od firmy Nintendo z dnia 7 lutego tego roku. Kopię dokumentu zamieszczamy również pod tym tekstem. To jest zestaw życzeń Nintendo, które rząd USA mógłby zrealizować.
Nintendo skarży się na piractwo we Włoszech, Hiszpanii, Brazylii, Francji, Meksyku i nawet w USA. Mimo to Nintendo w swoich rekomendacjach wcale nie skupia się na problemach, które amerykanie mogliby rozwiązać u siebie. Nintendo ma pomysły głównie na to, w jaki sposób rząd USA mógłby naciskać na inne kraje.
Oto wybrane rekomendacje Nintendo.
Prawda, że ładna lista życzeń? Warto podkreślić jeszcze raz, że te oburzające propozycje nacisków nie pochodzą z żadnych wycieków. Walka z piractwem doszła do tak absurdalnego poziomu, iż firma całkiem oficjalnie prosi rząd USA, aby wymusił na innych państwach zmiany w ich prawie, zmiany w budżetach organów ścigania, kampanie zastraszające itd.
Mnie szczególnie rozbawiła propozycja dla Brazylii, aby wzmocnić prawną ochronę rozwiązań DRM. Całkiem niedawno Europejski Trybunał Sprawiedliwości wydał wyrok w sprawie DRM od Nintendo uznając, że obchodzenie DRM może być zgodne z prawem.
Pytanie tylko, czy warto pisać o takich listach życzeń. Ależ oczywiście. Stany Zjednoczone są w trakcie negocjowania umowy TPP z Meksykiem, który był również jednym z krajów ACTA. To oczywiste, że przy takich okazjach negocjatorzy USA będą naciskać na dyplomatów z Meksyku, aby spełniono pewne wymagania w zakresie własności intelektualnej. Będziemy mogli z czasem ocenić na ile amerykańscy dyplomaci inspirowali się ideami Nintendo i innych firm.
Poniżej kopia rekomendacji Nintendo
301 Nintendo of America FINAL Feb 7 2014 by di24pl
Czytaj także: W roku 2013 zaraza prawna powróciła, czyli cenzura i zapomniana lekcja z ACTA
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|