Święta to czas spokoju, ale nie dla wszystkich, czego dowodem jest seria włamań na strony internetowe, dokonana pod koniec grudnia przez grupę Ninja.
W maju świat obiegła wiadomość o ataku na niemieckie forum internetowe carders.cc, którego członkowie handlowali informacjami ze skradzionych kart kredytowych. W efekcie tej akcji do sieci wyciekły dane 5 tys. użytkowników forum, ich adresy IP, hasła dostępu i przesyłana korespondencja. Ponad pół roku później sytuacja się powtórzyła - Ninja znów uderzyli, kompromitując kilka serwisów internetowych, w tym carders.cc.
Szczegóły ataków zostały opisane w Owned and Exposed, online’owym magazynie hakerskim. „Przejęliśmy carders.cc (PONOWNIE), ponieważ nie wyciągnęli żadnych wniosków z majowej akcji i nadal zaśmiecali internet” – podsumowali Ninja.
– Wydawać by się mogło, że święta to okres, w którym nawet hakerzy chcą zrobić coś dobrego – stąd atak na forum przestępcze. Nie ma jednak co się łudzić – to uderzenie jest tylko sposobem na osiągnięcie medialnego rozgłosu, a przy okazji obnażenie niskiego poziomu ochrony informacji w internecie – komentuje Łukasz Nowatkowski, ekspert ds. bezpieczeństwa IT z firmy G Data Software.
W czasie świąt Ninja zhakowali też exploit-db.com – stronę prowadzoną przez grupę Offensive Security, profesjonalistów zajmujących się szkoleniami i certyfikacją z zakresu bezpieczeństwa w sieci. Ich reakcja była natychmiastowa. W oświadczeniu napisali: „Nie ma to jak dostać porządnego kopniaka w świąteczny poranek. Zostaliśmy przejęci i zdemaskowani (nawiązanie do tytułu Owned and Exposed). Analizujemy atak i podnosimy bezpieczeństwo naszego systemu – na szczęście tym razem nie ucierpiało nic poza naszym ego.”
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|