Blokowanie nie usunie bowiem problemu. Takie rozwiązanie zaproponuje w czasie debaty niemiecka minister sprawiedliwości. Wszyscy zgadzają się, że z pornografią dziecięcą należy walczyć, spór toczy się jednak wokół metod.
reklama
Komisja Europejska zaproponowała pod koniec marca zaostrzenie kar związanych z pedofilią i pornografią dziecięcą. Chce ona także zwiększenia aktywności państw w sieci - strony z tego typu materiałami miałyby być blokowane. Bruksela uważa bowiem, że usuwanie tego typu zawartości będzie bardzo trudne, gdyż większość serwerów zawierających pornografię znajduje się poza krajami Unii Europejskiej.
Blokowanie stron internetowych na pewno wywoła dyskusję i wzbudzi sporo kontrowersji, gdyż pojawią się obawy o wolność słowa - państwa mogą bowiem chcieć wykorzystać okazję do wzmocnienia swojej kontroli nad internetem, tłumacząc to bezpieczeństwem obywateli. Wszyscy zgadzają się jednak, że z pornografią dziecięcą trzeba walczyć.
Głos w sprawie zabrała Sabine Leutheusser-Schnarrenberger, niemiecka minister sprawiedliwości. Jest ona zdania, że blokowanie dostępu na niewiele się zda, a dodatkowo może osłabić zaufanie internautów. W wywiadzie dla Hamburger Abendblatt powiedziała, że oczekuje szerokiej debaty na ten temat, w czasie której zaproponuje usuwanie dziecięcej pornografii.
Internet Watch Foundation uważa, że należy stosować obie metody, głównie ze względu na duży dynamizm przemysłu pornograficznego - informuje BBC News. Ma ona uprawnienia do blokowania dostępu do tych materiałów, jeśli są one zlokalizowane na brytyjskich serwerach. Współpracuje także z 35 innymi państwami, z którymi ma odpowiednie umowy, na mocy których pornografia dziecięca powinna być usuwana.
Z minister Leutheusser-Schnarrenberger zgadza się niemiecki tygodnik Spiegel. Debata jest potrzebna, bardziej skuteczne wydaje się usuwanie pornografii dziecięcej, niż jej blokowanie. Podkreśla on, że spora jej część umieszczona jest na serwerach w krajach zachodnich, głównie w Stanach Zjednoczonych. A w tym wypadku łatwiej o współpracę niż w przypadku państw afrykańskich czy też niektórych z naszego regionu.
Spiegel zaznacza także, że blokowanie dostępu do niczego nie doprowadzi - ludzie zawsze znajdą sposób, by ominąć zabezpieczenia. Fora internetowe, czaty, sieci p2p - możliwości jest sporo. A nie raz już państwom udowodniono, że pozostają w tyle, jeśli chodzi o zwalczanie tych zjawisk.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*