Finowie wydali już 100 milionów euro na postępowania sądowe. Nie uchroniło to jednak firmy przed przegraną w Niemczech. Wprowadzenie zakazu sprzedaży telefonów Nokii coraz bliżej.
Spór między Nokią a IPCom trwa już od kilku lat. Firmy spierają się o rzekomo niezgodne z prawem wykorzystywanie patentów tej drugiej firmy przez fińskiego giganta. IPCom szacuje, że Nokia do tej pory poniosła około 100 milionów euro kosztów związanych z postępowaniami sądowymi. Mimo tej olbrzymiej kwoty szala zwycięstwa zdaje się przechylać na stronę Niemców.
Pierwszy korzystny dla IPCom wyrok zapadł w grudniu zeszłego roku w sądzie rejonowym w Mannheim. Sąd uznał, że Nokia i HTC wykorzystywały technologie opatentowane przez niemiecką firmę. Wstrzymał się jednak z wydaniem zakazu sprzedaży telefonów obu firm do czasu stwierdzenia ważności patentu.
Wątpliwości wynikały bowiem z faktu, że dokonano zmian w spornych patentach (najważniejszy z nich - 100 - dotyczy pierwszego łączenia telefonu z siecią). Nokia stoi na stanowisku, że stworzyło to całkowicie nowy patent, w związku z czym nie ma mowy o żadnym naruszeniu. Ponadto utrzymuje ona, że żądania opłat licencyjnych są nieuzasadnione i wygórowane.
Konkurenci Nokii są jednak najwyraźniej innego zdania - agencja Reuters podaje, że trzej duzi producenci telefonów komórkowych odpowiednie opłaty na rzecz IPCom wnoszą.
Ostatecznie jednak sąd uznał dzisiaj, że kluczowy dla sprawy patent 100 jest ważny, w związku z czym zarzuty i żądania IPCom są uzasadnione.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|