Graf Wiedzy umożliwia uzyskanie od Google informacji na konkretny temat, a nie tylko linków do informacji. To istotna funkcja, która zadebiutowała rok temu, a teraz jest dostępna także w wersji polskojęzycznej.
Trwa konferencja Google I/O 2013. Z tej okazji kalifornijska firma zaprezentowała m.in. nowości dla Androida z nową usługą muzyczną na czele oraz nowe Mapy Google. Firma wprowadziła też pewne nowości do swojej najbardziej tradycyjnej usługi wyszukiwania i co ważne, nowości te są dostępne dla Polaków.
Być może pamiętacie, że rok temu firma Google zaprezentowała Knowledge Graph - ogromną bazę danych, która zawiera informacje o milionach obiektów i powiązaniach pomiędzy nimi. Ta baza ma pozwolić wyszukiwarce Google na "rozumienie" zjawisk. Wyszukiwarka będzie "wiedzieć", że "Leondardo da Vinci" łączy się z malarstwem oraz renesansem, ale również ze znaną książką.
W praktyce Knowledge Graph służy do tego, aby wyszukiwarka Google mogła pokazać użytkownikowi dodatkowe informacje o wyszukiwanym obiekcie.
Od wczoraj Knowledge Graph jest dostępny w językach polskim, tureckim i chińskim. Możemy więc porzucić angielską nazwę i określać go jako Graf Wiedzy.
W praktyce działanie Grafu wygląda tak, że użytkownik widzi dodatkowe podsumowanie informacji na temat wyszukiwanego obiektu (po prawej stronie). W tym podsumowaniu są odnośniki do kolejnych informacji, np. szukając czegoś o Marii Skłodowskiej-Curie, poznamy także jej odkrycia, związane z nią miejscowości i informacje o dzieciach.
Graf wiedzy jest dostępny na komputerach, tabletach i smartfonach. Można więc powiedzieć, że dzięki tej usłudze mamy dostęp do wiedzy w zasięgu ręki.
Idea podawania w wyszukiwarce gotowych informacji, a nie tylko linków, jest realizowana przez różne firmy. Rok temu również Microsoft ogłosił aktualizację wyszukiwarki Bing, która ma robić dokładnie to samo. Samo stworzenie technologii to nie wszystko, bo trzeba ją dostosować do różnych języków. To wymaga przetworzenia ogromu nowych informacji. Udostępnienie polskiego Grafu Wiedzy pokazuje, że Google wciąż nad tym pracuje.
Graf Wiedzy, podobnie jak pokazane wczoraj nowe mapy Google, to odzwierciedlenie najważniejszych ambicji firmy i innych dostawców e-usług. Jeszcze kilka lat temu zadowalał nas dostęp do listy linków i map online. Sami musieliśmy zrozumieć, jaka jest przydatność wyszukanych linków. Mapy online wydawały się niezwykłe interaktywne, jeśli mogliśmy na nich przypiąć wirtualną pinezkę.
Dziś Google przedstawi nam możliwe trasy wycieczek i poda gotowy zestaw informacji o zabytkach, słowem, zrobi za nas to, do czego niedawno musieliśmy angażować swój mózg.
Czytaj także: Android na Google I/O: sieciowe gry, konkurent dla Spotify i co jeszcze?
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|