W ostatnim czasie marsjańska sonda Curiosity dokonywała m.in. badań atmosfery, ale ponadto używała swojej łyżeczki, aby zbierać marsjański grunt w celu wykonania badań przez SAM - miniaturowe laboratorium chemiczne.

Naukowcy z NASA ogłosili już kilka ciekawych nowinek, ale w ubiegły wtorek zwierzyli się amerykańskiemu radiu NPR, że niektóre instrumenty badawcze sondy zwróciły ekscytujące wyniki. Są dwie możliwości - albo dokonano przełomowego odkrycia, albo... instrumenty się zepsuły. Potrzeba zatem dalszych testów. Naukowcy są jednak optymistami.

- Te dane znajdą się w książkach historycznych. Wygląda to naprawdę dobrze - powiedział NPR John Grotzinger, główny badacz w misji Curiosity (zob. NPR, Big News From Mars? Rover Scientists Mum For Now).

Przełom albo pomyłka

Badacze chcą zapewne uniknąć wpadki podobnej do wcześniejszej, gdy badania atmosfery wykazały ślady metanu. Naukowcy wiedzieli wówczas, że sonda mogła ze sobą przywieźć na Marsa nieco powietrza z Florydy. Po prostu sensację ogłoszono zbyt szybko. Dziś już wiadomo, że w atmosferze Marsa metanu nie znaleziono i generalnie atmosfera tej planety traci swoją gęstość.

Sondzie Curiosity zdarzyło się też znaleźć na Marsie kawałek plastiku, ale to również było znalezisko zaimportowane z Ziemi. Za sensacyjne trzeba natomiast uznać koryta dawnych strumieni na Marsie.

Co słychać na Marsie?

Badania trwają. Kopanie w gruncie Marsa wygląda tak, jak na zdjęciu poniżej. Widoczne na zdjęciu dołki mają ok. 5 cm szerokości. Zdjęcie jest czarno-białe, gdyż wykonano je przy użyciu jednej z kamer nawigacyjnych.

źródło: NASA - Mars Science Laboratory

Oprócz prac badawczych sonda Curiosity kontynuuje swoją podróż po Marsie i przygotowuje się do obchodów jednego z najważniejszych amerykańskich świąt, czyli Dnia Dziękczynienia. Jeden z ostatnich marsjańskich pejzaży wykonanych w czasie tej podróży prezentuje się tak:

źródło: NASA - Mars Science Laboratory

Zapewne ekipa pracująca przy Curiosity chciałaby ogłosić coś wielkiego jeszcze przed Dniem Dziękczynienia albo nawet w ten dzień. Trzeba przyznać, że miałoby to niezwykły wymiar symboliczny, podobnie jak przesyłanie z Marsa piosenek lub nagrań ludzkiego głosu.

A może macie pomysł, co sonda Curiosity mogła odkryć? Jeśli tak, napiszcie o tym w komentarzu.