Okazuje się, że Surface nie będzie należał do najtańszych gadżetów. Już wcześniej w Dzienniku Internautów zauważaliśmy, że sprzęt taki nie powinien być droższy od iPada, jeśli ma się dobrze sprzedawać. Rzeczywistość może jednak niekorzystnie zaskoczyć.

Tanio nie będzie

Według serwisu Unwired View, nie ma co liczyć na to, że Surface trafi do naszych rąk taniej niż za 600 dolarów (ponad 2 tysiące złotych). Dobrych informacji nie ma również Digitimes, który bazując na doniesieniach od azjatyckich producentów urządzeń, szacuje cenę Surface z procesorem Intela na poziomie około 800 dolarów (ponad 2,7 tysiąca złotych). To dwa razy więcej niż popularny iPad 2 (400 dolarów).

3G? Na razie nie...

Surface miał być urządzeniem, które poza oferowaniem rozrywki znanej z tabletów pozwalałoby również na pracę "w terenie". Łatwa transformacja tabletu do netbooka może jednak okazać się niewystarczająca, gdy w pobliżu nie będziemy mieli dostępu do sieci Wi-Fi.

Serwis Bloomberg zauważa, że w Surface nie znajdziemy slotu na karty SIM. Urządzenie, przynajmniej na razie, wspierać ma wyłącznie sieci Wi-Fi. O wygodnym dostępie do internetu 3G w podróży można więc zapomnieć.... chyba że użyjemy smartfona do stworzenia mobilnego punktu dostępowego Wi-Fi.

Czas pracy na baterii? To nie iPad!

Długości pracy iPada na baterii (około 10 godzin) trudno jest dorównać konkurencyjnym urządzeniom. Wydanie Surface z procesorem Intela ma działać bez konieczności ładowania przez około 6 godzin - wyliczył ComputerWorld. Nieco lepiej ma się za to sprawować sprzęt z ARM, który na baterii może działać przez około 7,5 godziny.

Czytaj także: Surface już pokonał PC-ty i iPada? Nie. Diabeł tkwi w szczegółach

Jeśli chodzi o oprogramowanie... pozostawimy to bez komentarza: