Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Asus i HTC wycofują się z Chromebooków (wideo)

01-06-2012, 16:46

Znane koncerny przygotowujące urządzenia przenośne nie będą zajmowały się produkcją nowych Chromebooków - informuje serwis Digitimes. Powodem takich kroków miała być bardzo słaba sprzedaż urządzeń z nieznanym użytkownikom systemem.

konto firmowe

reklama


Łączna sprzedaż pierwszych Chromebooków Acera oraz Samsunga miała być mniejsza niż 200 tysięcy urządzeń - informuje Digitimes (zob. Asustek, HTC back off from new Chromebook). Asus i HTC już teraz miały zdecydować, że nie będą przygotowywały kolejnych sprzętów tego typu.

Czytaj także: Google Play wprowadza subskrypcje

Według źródeł tajwańskiej witryny Acer wciąż rozważa powrót do netbooków z systemem Chrome OS, natomiast HTC, walczące o podniesienie swoich przychodów, zamierza skoncentrować swoją uwagę raczej na nowych smartfonach. Kolejną linię urządzeń wspiera za to Samsung.

W tym tygodniu zaprezentowano nowego Chromebooka oraz Chromeboox produkcji koreańskiego koncernu. Urządzenia drugiej generacji wyposażone są w 12,1-calowy ekran, procesor Celeron 867, a przy tym ważą mniej niż 1,5 kilograma. Na użytkowników czekają również istotne zmiany w interfejsie sprzętów, który dzięki czterem gigabajtom pamięci ma być bardzo wygodny.

Nowością jest "pudełko" Chromebox, które ma być swego rodzaju przenośnym centrum multimedialnym. Sprzęt został wyposażony w procesor Intela, a także 4 GB pamięci RAM, sześć portów USB 2.0, dwa wyjścia DisplayPort (kompatybilne z HDMI, DVI i VGA) i pojedyncze złącze DVI. Do Chromeboksa bez problemu podłączymy więc monitor komputera czy duży ekran telewizora.

Czytaj także: Google+ z nową aplikacją dla Androida


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Digitimes