Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Orkut integruje się z Google+

30-05-2012, 13:57

Serwis społecznościowy Orkut należący do firmy Google, który powstał już wiele lat temu, integruje się teraz lepiej z nowym produktem wyszukiwarkowego giganta Google+. Profile w obu witrynach można obecnie wygodnie połączyć.

robot sprzątający

reklama


Firma Google już od dawna eksperymentowała z usługami społecznościowymi, jednak do tej pory nie udało się jej odnieść na tym polu sukcesów porównywalnych do liderów tego tynku. Rozwiązanie Orkut cieszyło się jednak dużą popularnością na niektórych rynkach.

Czytaj także: Nowy Chromebook i pierwszy Chromebox od firmy Google (wideo)

Usługa społecznościowa od firmy Google przed długi czas była najpopularniejszą tego typu w Brazylii, gdzie jednak na początku roku zdołał się przebić również Facebook. W grudniu ubiegłego roku Facebooka odwiedziło 36,1 miliona Brazylijczyków, a zatem niemal o 2 miliony więcej niż witrynę Orkut.

W miarę zyskiwania popularności również przez Google+ obie witryny zaczęły wchodzić sobie w drogę. Na blogu Orkuta można przeczytać teraz, że internauci będą mogli automatycznie publikować swoje informacje w obu usługach należących do wyszukiwarkowego giganta. Firma przygotowała w związku z tym specjalną funkcję, która pozwala na połączenie społecznościowych kont.

- Twoje posty publikowane w Google+ będą wyświetlane ograniczonej liczbie ludzi, a dokładniejsze ustawienia będzie można dostosować w opcjach prywatności - czytamy na blogu Orkuta. - W związku z nowościami, twoim znajomym z Orkuta będzie również łatwiej znaleźć cię na Google+.

Czytaj także: Google+ z nową aplikacją dla Androida


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Orkut