Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

W ostatnim kwartale ubiegłego roku Electronic Arts straciło 400 tysięcy subskrybentów gry "Star Wars: The Old Republic" - przyznał we wtorek amerykański koncern. Inwestorzy po raz kolejny mieli powód, by wyprzedawać akcje firmy.

robot sprzątający

reklama


Electronic Arts wydało na stworzenie "Star Wars: The Old Republic" więcej pieniędzy, niż jakiegokolwiek innego tytułu w 30-letniej historii koncernu - zauważa agencja Reuters. Wysiłki takie nie zdołały jednak przekonać graczy.

Czytaj także: Boom na gry społecznościowe - kiedy się skończy?

W trzech ostatnich miesiącach 2011 roku EA straciło 400 tysięcy subskrybentów, a na wieść o tym, cena akcji amerykańskiej spółki spadła o około 9%. Wydatki związane ze stworzeniem gry mają być zdaniem koncernu widoczne również w kolejnych kwartałach.

Według serwisu Startup Grind za nie najlepszy okres w historii koncernu wielu obwinia dyrektora generalnego EA, którym od pięciu lat jest John Riccitiello. Choć jakość gier firmy w tym czasie poprawiła się, to znacznie wzrosły również koszty ich produkcji. Także dokonywane przez koncern akwizycje okazały się nietrafione.

Zdaniem agencji Reuters Electronic Arts liczyło na odebranie części klientów swojemu największemu konkurentowi Activision Blizzard, którego "World of Warcraft" mógł się pochwalić w ubiegłym kwartale ponad 10 milionami płacących subskrybentów. Aby zaoszczędzić nieco pieniędzy, EA zapowiedziało w kwietniu zwolnienie ponad pół tysiąca osób.

Czytaj także: Rekordowa sprzedaż Battlefield 3 w Polsce


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E