Świetna sprzedaż smartfonów koreańskiej firmy Samsung Electronics, zwłaszcza tych z linii Galaxy S, pozwoliła jej w trzecim kwartale 2011 roku na zajęcie pierwszego miejsca w zestawieniu największych producentów tej kategorii komórek. Z najwyższego miejsca podium spadła firma Apple, co było możliwe dzięki temu, że część klientów, spodziewając się premiery najnowszego iPhone'a 5 (ostatecznie w październiku pojawił się iPhone 4S), wstrzymała się z zakupami.

Czytaj także: Śmierć Jobsa opóźnia premierę smartfonów Samsunga

W czwartym kwartale sytuacja wróciła jednak do poprzedniego stanu. Jak podaje firma Strategy Analytics, Apple sprzedała wtedy 37 mln iPhone'ów, podczas gdy Samsung Electronics 36,5 mln swoich smartfonów. Różnica jest niewielka, jednak wystarczająca. Pozwoliło to obu firmom zdobyć odpowiednio 23,9 oraz 23,5 proc. rynku.

Nokia, wciąż największy na świecie producent telefonów komórkowych, dostarczyła w ostatnim kwartale na rynek niespełna 20 mln smartfonów, czyli o blisko 1/3 mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. W przypadku tej firmy także mamy zapewne do czynienia ze wstrzymaniem się z zakupami przez część potencjalnych klientów, którzy czekają na nowe smartfony z systemem operacyjnym Microsoftu. Nie można jednak pominąć faktu, że telefony Nokii cieszą się malejącą popularnością ze względu na kilkuletnie zaniedbania.