Medialny magnat wykorzystał swoje nowe konto na Twitterze, by skrytykować post opublikowany pod koniec ubiegłego tygodnia na blogu Białego Domu.
Murdochowi nie spodobała się niechęć do ustawy SOPA. W opinii internetowych gigantów, jak Google czy Facebook, ale również Białego Domu, nowe prawo może prowadzić do cenzury w sieci bądź nadużyć.
- Więc Obama poparł płatników z Doliny Krzemowej, którzy sami oskarżali twórców wszelkiego oprogramowania o piractwo. To czyste złodziejstwo - napisał na Twitterze Rupert Murdoch szefujący News Corp. Kontrowersyjny magnat medialny nie poprzestał jednak na jednej wiadomości.
W serii kolejnych tweetów właściciel m.in. Fox TV, The Wall Street Journal, Fox Studios czy Sun, oskarżał firmę Google o bycie "liderem piractwa" w związku z darmowym udostępnianiem filmów w sieci (prawdopodobnie chodziło o serwis YouTube). Ostatecznie jednak stwierdził, że wyszukiwarkowy gigant jest "świetną firmą".
Kalifornijska korporacja nie doceniła jednak tego komplementu. To po prostu nonsens - skomentowała wypowiedzi Murdocha na Twitterze Samantha Smith, rzeczniczka prasowa firmy Google. Korporacja tłumaczy się, że tylko w ubiegłym roku usunęła ze swoich wyników wyszukiwania ponad 5 milionów witryn naruszających zasady, a także przeznaczyła 60 milionów dolarów na walkę z kłamliwymi reklamami.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.