Research In Motion może wkrótce wybrać nowego szefa - poinformował kanadyjski "National Post". Inwestorzy bardzo pozytywnie zareagowali na takie wiadomości.
Akcje kanadyjskiego producenta smartfonów zyskały na giełdzie 7% po tym, jak inwestorzy dowiedzieli się, że RIM może wkrótce zmienić swojego szefa. Obecnie wyniki firmy pozostawiają bardzo wiele do życzenia.
Według National Post w wyścigu po fotel dyrektora generalnego Research In Motion prowadzi obecnie Barbara Stymiest zasiadająca już teraz w zarządzie firmy. Doniesienia o istotnych zmianach w korporacji produkującej popularne urządzenia BlackBerry ma pochodzić od "źródeł związanych z wydarzeniami".
- Każde rozmowy o niezależnym szefie dodadzą firmie skrzydeł - uważa analityk Colin Gillis z BGC Partners. - Zwiększy to prawdopodobieństwo tego, że giełdowa wartość firmy się podniesie. Warto zauważyć, że tylko w ostatnim roku walory RIM straciły ponad 75% swojej wartości.
Zdaniem analityków obecnie niemal każdy ruch związany z wymianą zarządu firmy będzie korzystny. Wizja bankructwa kanadyjskiego producenta smartfonów staje się na razie jednak coraz bardziej realna. Sama firma nie chce komentować rewelacji przekazywanych przez National Post.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.