Prawie połowa zysków, jakie Google osiąga, są związane z polisami oraz pożyczaniem pieniędzy - wynika z badania przeprowadzonego przez amerykańską firmę WordStream. Najdroższymi wyszukiwanymi słowami kluczami w systemie Google AdWords są: insurance (ubezpieczenie), loans (pożyczki) oraz mortgage (hipoteka).
reklama
Aż 97% przychodów giganta internetowego z Mountain View pochodzi z reklam. Tylko w okresie od trzeciego kwartału 2010 roku do połowy bieżącego wartość tego segmentu wyniosła ponad 33 miliardy dolarów. Jeszcze dwa lata temu przychody z tego tytułu były na poziomie o 10 miliardów niższe.
Według WordStream ma to bezpośrednie przełożenie na wartość słów kluczy najczęściej używanych w wyszukiwarce Google. Aż 24% wszystkich zapytań dotyczy kwestii ubezpieczenia (insurance): samochodu, mienia, ale również własnego życia. Wartość tego słowa w systemie „cost per click” wynosi prawie 55 dolarów. Ludzie korzystają z wyszukiwarek też w celu znalezienia rozwiązań dotyczących pożyczek. 12% zapytań odnosi się do kredytów studenckich i konsumpcyjnych. Natomiast samo słowo „pożyczki” (loans) w systemie „cost per click” jest warte ponad 44 dolary. Według danych WordStream na trzecim miejscu najczęściej poszukiwanych słów w wyszukiwarce z Mountain View jest „hipoteka” (mortgage). Paradoksalnie jest ono droższe od poprzedniego i kosztuje 47 dolarów. Skąd to wynika?
- W większości przypadków mowa jest tutaj o produktach, które konsumenci często porównują. Wybierając ubezpieczenie OC czy lokatę, kierujemy się głównie ceną lub oprocentowaniem. Aby je poznać, musimy się zapoznać z ofertą danej firmy. Dopiero gdy poznamy oferty kilku firm, możemy sobie wyrobić pogląd na temat cech danego produktu ubezpieczeniowego lub finansowego - tłumaczy wyniki Marcin Kowalik z firmy Zieltraffic.
W pierwszej piątce najbardziej popularnych słów w systemie Google AdWords znalazły się także szeroko pojmowane kredyty (credits), których koszt jednorazowego kliknięcia wynosi 36 dolarów.
Firma SEO for Salteforce szacuje, że ten rok zamknie się dla usług SEM w Ameryce Północnej zyskiem na poziomie 19 miliardów dolarów. To będzie o prawie 5 miliardów więcej aniżeli w 2010 roku. Z kolei według prognoz eMarketera Google umocni w przyszłym roku swoją pozycję w reklamie online, poszerzając swój teren działania o 1% (z 75% do 76%). Nic nie wskazuje na to, aby rozwój usług SEM został zastopowany lub też spowolniony.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|