Ponad 40 tysięcy głosów internautów i opinie 22 ekspertów związanych z rynkiem internetowym, pozwoliły wyłonić zwycięzcę jednego z największych europejskich konkursów dla startupów The Europas Awards.

Czytaj także: Tara Hunt: Skupienie się na konkurencji to błąd

Nagroda główna powędrowała do serwisu PeerIndex, który umożliwia generowanie "osobistego indeksu", związanego z naszą obecnością w mediach społecznościowych. Witryna ułatwia poprawienie naszego wizerunku w mediach społecznościowych, wskazując obszary nad którymi powinniśmy popracować. Przygotowuje również ich ogólne podsumowanie.

- Myślę, że nie ma już żadnych wątpliwości co do tego, iż europejskie startupy technologiczne mogą wychodzić na globalny rynek, bezpośrednio z bazy w Europie - powiedział Mike Butcher, przewodniczący rady ekspertów The Europas. - Choć wciąż Silicon Valley pozostaje olbrzymem tego rynku, startupy od Belfastu do Belgradu i od Londynu do Lublany mają coraz więcej szans na dotarcie do globalnych rynków, oferując najlepsze produkty i usługi.

Tytuł najlepszego startupa oferującego usługi dla firm otrzymał Podio, natomiast w przypadku firm związanych z marketingiem i reklamą najlepsze miejsce zajął Conversocial. Jeśli chodzi o akceleratory startupów, bezkonkurencyjny okazał się natomiast Seedcamp, choć na liście polecanych, znalazł się również polski GammaRebels.

Kategoria najlepszych narzędzi dla startupów, w której zwyciężył Pusher, również okazała się pozytywna dla Polaków. W tym przypadku na liście polecanych odnaleźć można rodzimy projekt BusyFlow. Najlepszym startupem edukacyjnym okazał się Busuu.com, natomiast na liście polecanych mentorów odnaleźć można również Krzysztofa Kowalczyka z hardGAMMA Ventures.

Czytaj także: Alex Barrera: Polskie startupy nie wiedzą, jak robić biznes (wideo)