Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Mikroblogi zyskują popularność w Chinach

11-11-2011, 17:36

Podczas gdy chińskie władze planują coraz szerzej zakrojone działania związane z kontrolowaniem mikroblogów, witryny tego typu szybko zyskują popularność.

robot sprzątający

reklama


Według statystyk podawanych przez azjatyckie firmy analityczne z witryny Tencent Weibo korzysta obecnie 300 milionów użytkowników, natomiast Sina Weibo liczy sobie nieco mniej, bo "tylko" 250 milionów zarejestrowanych internautów - to największe strony mikroblogowe w Chinach.

Czytaj także: Apple zyskuje ochronę patentową w Chinach

Warto podkreślić, że statystyki dotyczą liczby utworzonych kont, a nie aktywnych w usługach użytkowników, więc według TheNextWeb Sina jest aktualnie chętniej wykorzystywana przez internautów. Dla porównania, Twitter wykorzystywany głównie w Stanach Zjednoczonych oraz Europie może być aktywnie wykorzystywany przez nieco ponad 300 milionów osób.

Chińscy internauci chętnie wykorzystują mikroblogowe witryny, jednak już wkrótce i one mogą paść ofiarą cenzury oraz kontroli ze strony tamtejszego rządu. Pomysły tego typu pojawiały się już od wielu miesięcy, a dokładniejszy plan działań zaprezentowano pod koniec września.

- Mikroblogi to olbrzymia społeczność, a społeczność musi być odpowiednio zarządzana przez przepisy - powiedział niedawno Charles Chao szefujący witrynie Sina. Jak zapewniał, jego firma pracuje nad "wiarygodnym systemem", który byłby w stanie automatycznie filtrować przesyłane przez internautów wiadomości, a w ten sposób "kontrolować plotki".

Czytaj także: Apple otwiera kolejne sklepy w Chinach


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Wideorecenzja Nokii 500