Nowy iPhone 4S rozładowuje się znacznie szybciej niż poprzednia wersja smartfona - donosili niedawno użytkownicy. Apple, zajmujący się problemem już od jakiegoś czasu, ogłosił odnalezienie możliwej przyczyny problemów.
- Znaleźliśmy błędy, które skracają czas pracy na baterii i udostępnimy poprawki, które rozwiążą problemy - poinformowała kalifornijska korporacja serwis AllThingsD.
Apple nie ujawnił na razie oficjalnie, co jest powodem problemów. Użytkownicy na forum korporacji prześcigają się jednak w proponowaniu rozwiązań, które przynajmniej częściowo niwelują usterki w oprogramowaniu nowego iPhone'a 4S. Często pomaga np. ograniczenie liczby powiadomień bądź wyłączenie automatycznego dopasowywania do stref czasowych.
Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, już w ulotce dotyczącej nowego iPhone'a Apple przyznał, że urządzenie może pracować bez ładowania tylko 200 godzin. W przypadku poprzedniego smartfona od korporacji z Cupertino było to aż 100 godzin więcej.
W rozwiązaniu problemów mieli pomóc użytkownicy, z którymi kontaktowali się inżynierowie Apple'a. Jeden z nich, którego przypadek opisuje Guardian, miał wykonać na swoim smartfonie odpowiedni skrypt. Prawdopodobnie dzięki niemu firma będzie mogła śledzić usługi, które były najbardziej łakome na energię.
Serwis iFixit podawał niedawno, że iPhone 4S wyposażony jest w mocny procesor A5, który rozładowuje akumulatorek smartfona znacznie szybciej niż poprzednia wersja czipa. Jednocześnie jednak najnowsza wersja telefonu Apple'a posiada nieco pojemniejszą baterię.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|