Z badania przeprowadzonego przez Interpret LLC wynika, że duża część graczy po prostu przyzwyczaiła się do płaskich ekranów. Czyżby więc producent nie docenił roli wyobraźni?

Czytaj także: Microsoft: Słaba sprzedaż Kinecta w Japonii

Ponad 28% użytkowników stwierdziło nawet, że ekran 3D pogorszył doznania płynące z mobilnej rozrywki. Jednocześnie dla 22% ankietowanych ekran Nintendo 3DS jest dobrym rozwiązaniem, a 13% całkowicie wyłącza efekty 3D podczas korzystania z konsoli.

Problemem w przypadku 3DS może być niewielki ekran. Jako urządzenie idealnie nadające się do rozgrywek 3D użytkownicy wskazują aż w 56% konsolę podłączaną do telewizora, a jedynie 7% określa jako taki sprzęt przenośny zestaw.

Rozmowy przeprowadzane z graczami pokazują również, że osoby, którym tryb 3D przypadł do gustu już podczas pierwszego kontaktu z urządzeniem, zwykle są zadowolone z tego typu urozmaiceń. Warto także dodać, że aż 37% dorosłych graczy skarżyło się, iż miało w tym roku zawroty głowy spowodowane trójwymiarową rozrywką, co jest wzrostem o 7 punktów procentowych w stosunku badania sprzed 12 miesięcy.

Czytaj także: Nintendo nie będzie tworzyło gier na smartfony