Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

HFPC: E-sąd spełnia swoje zadania

19-09-2011, 14:48

Elektroniczne postępowanie upominawcze (e-sąd) to przełom w informatyzacji polskiego sądownictwa, ale kolejne tego typu nowości powinny być lepiej zaplanowane - wynika z raportu udostępnionego przez Helsińską Fundację Praw Człowieka (HFPC).

Helsińska Fundacja Praw Człowieka opublikowała dokument pt. "Elektroniczne postępowanie upominawcze – założone cele a praktyka funkcjonowania". Z tego raportu wynika, że funkcjonujący od półtora roku e-sąd generalnie spełnia swoją rolę. To oczywiście nie znaczy, że nie mógłby być lepszy.

Wprowadzenie e-sądu miało doprowadzić do przyspieszenia rozpoznawania spraw, odciążenia sądów oraz ułatwienia dochodzenia należnych roszczeń. Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że średni czas rozpoznawania sprawy przez e-sąd wyniósł około 24 dni. Biorąc pod uwagę wciąż pionierski charakter tej procedury, to wynik ten należy uznać za zadowalający - mówi Jakub Pawliczak, autor raportu.

Czytaj: Regulacja internetu - zobacz ekspresowy przegląd

W raporcie odnotowano też, że sukces e-sądu zachęcił resort sprawiedliwości do przedstawienia kolejnych propozycji dotyczących informatyzacji postępowań sądowych. Zdaniem HFPC szczególnie potrzebna jest informatyzacja postępowania wieczystoksięgowego, gdyż sprawy w nim rozpoznawane stanowią ok. 1/4 całkowitego wpływu spraw do sądów rejonowych. 

Z raportu wynika jednak, że jednym z podstawowych mankamentów e-sądu jest niewystarczająca liczba zatrudnionych osób. Obecnie w e-sądzie zatrudnionych jest około stu osób, w tym tylko trzech sędziów. Może to wynikać z faktu, że w momencie projektowania założeń do ustawy o e-sądzie nie brano pod uwagę skutków kryzysu ekonomicznego.

HFPC zauważa również, że informatyzacja postępowania upominawczego uprościła to postępowanie. Sąd, wydając nakaz zapłaty, opiera się jedynie na twierdzeniach powoda. Zdaniem HFPC taka procedura nie stanowi jeszcze fikcji wymiaru sprawiedliwości, ale znacznie odbiega od wzorca kontradyktoryjnego procesu cywilnego. Nie można wykluczać potrzeby jeszcze dalej idącej informatyzacji e-sądu, ale decyzja powinna mieć uzasadnienie w uprzednio przeprowadzonych badaniach.

Raport zwraca również uwagę na to, że względy sprawności procesowej i możliwe oszczędności finansowe nie mogą być decydujące przy informatyzacji wymiaru sprawiedliwości. Najważniejsza powinna pozostać konieczność ochrony praw jednostki, w tym przede wszystkim prawa dostępu do sądu. 

Czytaj: E-sąd: Ponad milion spraw, sądy odciążone


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: HFPC