Obecnie API Sejmometru umożliwia pobieranie danych w obsługiwanym przez maszyny formacie JSON. Plan jest taki, że w kolejnych wersjach Fundacja będzie dodawała coraz więcej możliwości – pisze w serwisie VaGla.pl prawnik Piotr Waglowski wchodzący w skład Rady Doradców Fundacji.

Na stronie sejmometr.pl/api widnieje zresztą ogłoszenie zachęcające do współpracy programistów, którzy mogliby pomóc w stworzeniu bibliotek ułatwiających korzystanie z API w różnych środowiskach programistycznych (PHP, Python, Ruby On Rails itp.). Dotychczas zgłosiło się 6 osób. Zakładamy specjalną listę dyskusyjną – poinformował redakcję DI Jakub Górnicki, rzecznik prasowy Sejmometru.

>> Czytaj także: Sejmometr: Jeszcze wygodniejsze śledzenie posłów

Zapytaliśmy go, na jakie rozwiązania liczy Fundacja, udostępniając API portalu. Chyba najbardziej liczymy na małe i średnie projekty – różnego rodzaju wklejki, pluginy uzupełniające inne rozwiązania o jakieś dodatkowe funkcje, np. plugin do WordPressa, który wyświetli statystyki danego posła czy pokaże przebieg prac nad daną ustawą lub najważniejsze ustalenia z ostatniego posiedzenia Sejmu – powiedział Górnicki, dodając: Z drugiej strony, jesteśmy bardzo ciekawi, czy powstanie coś "dużego", bazującego na naszym API. Konkretnych pomysłów nie mamy – ale liczymy na kreatywność innych. Dane leżą i czekają.

Warto zauważyć, że korzystanie z API jest bezpłatne i nie wymaga rejestracji. W przypadku zastosowań komercyjnych Fundacja prosi jednak o wsparcie jej działalności statutowej. Dostępne dane, jako informacje publiczne, nie są chronione prawami autorskimi. Możesz je wykorzystywać w dowolny sposób i w dowolnym celu – czytamy na stronie.

>> Czytaj także: Zamrażarka Marszałka Sejmu - zobacz, co w niej jest

Sam Sejmometr cieszy się niesłabnącą popularnością – od kwietnia do połowy lipca serwis odwiedziło ponad 153 tys. osób, które wygenerowały 500 tys. odsłon. W obliczu zbliżającej się kampanii wyborczej liczba jego użytkowników może jeszcze bardziej wzrosnąć, zwłaszcza że oficjalna strona Sejmu nie umożliwia wygodnego śledzenia poczynań (i nieobecności) posłów.

Na uwagę zasługuje też uruchomiona pod koniec maja Zamrażarka Marszałka – serwis Fundacji ePaństwo pozwalający na monitorowanie stanu ustaw blokowanych przez Marszałka Sejmu, dostępny pod adresem www.zamrazarka.info.